AKTUALNOŚCI
AKTUALNOŚCI
AKTUALNOŚCI
Poloniści rozpoczęli rywalizację z MKK Sklep Polski Gniezno od domowego zwycięstwa wynikiem 89:68. Po raz kolejny udowodnili, że po lekkim kryzysie, który w tym meczu miał w drugiej kwarcie, potrafią się podnieść, wyciągnąć wnioski i wrócić na odpowiednie tory. To w swoich słowach potwierdził Paweł Bogdanowicz, który w środowy wieczór zdobył 11 punktów, a także zaliczył 6 zbiórek, 5 asyst i 2 bloki.
Bardzo dobrze weszliśmy w mecz, narzucając swój styl gry, stąd bezpieczna, dwunastopunktowa przewaga w pierwszej odsłonie. Druga kwarta była zupełnie odwrotna, ponieważ pozwoliliśmy rywalowi na zbyt wiele. Spadła koncentracja, za bardzo się rozluźniliśmy i graliśmy trochę niechlujnie. W przerwie meczu w szatni wyjaśniliśmy sobie kilka rzeczy, które trzeba było poprawić. Na efekty nie musieliśmy długo czekać, bo zaowocowało to wysoko wygraną trzecią kwartą, która tak naprawdę ustawiła dalsze losy tego meczu. W sobotę zrobimy wszystko, aby ponownie pokonać Gniezno i móc spokojnie przygotować się do kolejnej rundy. Bardzo nas cieszy również, że kibice tak licznie nas wspierają. Bez ich głośnego dopingu na pewno było by dużo trudniej.
Drugi mecz II rundy odbędzie się w Gnieźnie 9 kwietnia, o godzinie 14:00. Jeśli podopieczni trenera Mariusza Bacika zwyciężą, to zapewnią sobie awans do III rundy. W przypadku porażki, trzecie spotkanie zagramy ponownie w Bytomiu 13 kwietnia.
Koszykarze BS Polonii Bytom pokonali MKK Sklep Polski Gniezno w pierwszym meczu II rundy fazy play-off, wynikiem 89:68, i prowadzą 1:0 w rywalizacji do dwóch zwycięstw.
To był mecz play-off z prawdziwego zdarzenia. Emocje od pierwszej do ostatniej minuty, gorąca atmosfera na trybunach, agresywna walka na parkiecie i szczypta kontrowersji po decyzjach sędziowskich. To wszystko złożyło się na prawdopodobnie najlepsze widowisko na Skarpie w trwającym sezonie. Najlepsze, bo zwieńczone zwycięstwem Polonistów. Mieli oni jednak dobre, jak i słabsze momenty. Na plus należy zaliczyć I i III kwartę, II pozostawiła trochę do życzenia, a ostatnia była remisowa.
Na początku wszystko układało się po myśli Polonistów, którzy wygrali pierwszą kwartę 23:11. W II kwarcie goście zaliczyli swoją najlepszą serią ośmiu punktów zdobytych z rzędu, co pokazało, że nie dają za wygraną, a schodząc na przerwę mieli już tylko 4 oczka straty. Po zmianie stron to Poloniści przejęli inicjatywę, głównie za sprawą celnych rzutów "za trzy", w których jak ryba w wodzie czuł się nasz strzelec Paweł Jurczyński. W całym meczu trafiał co drugi swój rzut, a łącznie skompletował aż 8 celnych na 15 prób! W czwartej odsłonie gra była nieco szarpana, ale toczyła się pod kontrolą gospodarzy, aż do końcowego gwizdka, który oznaczał zwycięstwo Polonii Bytom.
Niebiesko-czerwoni punktowali następująco: Jurczyński 24, Salamonik 13, Daszke 11, Bogdanowicz 11, Piechowicz 8, Jagoda 6, Respondek 5, Dąbek 5, Deja 4, Dusiło 2.
BS Polonia Bytom 89:68 MKK Sklep Polski Gniezno
(23:11, 16:25, 31:13, 19:19)
Podopiecznych Mariusza Bacika czeka teraz rewanż w Gnieźnie, który odbędzie się 9 kwietnia, o godzinie 14:00. Ponowne zwycięstwo będzie oznaczać awans do ćwierćfinału, a porażka trzeci mecz 13 kwietnia w Bytomiu.
Koszykarze BS Polonii Bytom 6 kwietnia podejmą u siebie MKK Sklep Polski Gniezno w pierwszym meczu II rundy play-off 2. Ligi Mężczyzn w sezonie 2021/22.
W stawce rywalizacji o awans na zaplecze ekstraklasy pozostało już tylko 16 najlepszych drużyn z 61 rozpoczynających we wrześniu 2021 roku trwające rozgrywki. Do Bytomia, z okazji pierwszego starcia II rundy fazy pucharowej, przyjedzie MKK Sklep Polski Gniezno. Jest to zespół, który zajął 4. miejsce w tabeli grupy A, z bilansem 18 zwycięstw i 8 porażek, co przełożyło się na 44 punkty.
Gnieźnianie zdecydowanie lepiej radzą sobie na własnym parkiecie niż na wyjeździe. U siebie zanotowali 11 wygranych i tylko 2 porażki, natomiast jako goście zwyciężali siedmiokrotnie, przy 6 przegranych. Statystycznie zdobywają blisko 82, a tracą niemal 76 punktów. Ich skuteczność rzutów za dwa punkty to 48,3%, a za trzy punkty 31,6%. Najwięcej punktów w jednym meczu zdobyli w wygranym starciu z Treflem II Sopot, w którym padł wynik 101:75. W I rundzie, po dogrywce w drugim spotkaniu, pokonali MKK Szkołę Gortata Pyrę Poznań.
Nasi środowi rywale mogą pochwalić bardzo solidnymi liczbami w zbiórkach. Statystycznie notują ich 45 co mecz, a ta wartość rozkłada się na 13 desek w ataku i 32 w obronie. Szerszą analizę przeciwnika, którą wykonał Adam Bączyński, można przeczytać TUTAJ.
Podopieczni trenera Mariusza Bacika będą chcieli jak najlepiej rozpocząć tę serię w II rundzie, przed meczem wyjazdowym w Gnieźnie. Aby to osiągnąć z pewnością przyda im się wsparcie niezawodnych kibiców Polonii, których serdecznie zapraszamy 6 kwietnia na Skarpę, na godzinę 18:00!
Z racji, iż Poloniści wyszli poza grupę C II Ligi Koszykówki Mężczyzn, awansując do II rundy fazy play-off, to rozeznanie wśród kolejnych potencjalnych przeciwników jest już trudniejsze. Jak dobrze wiemy, analizą rywali w sztabie trenera Mariusza Bacika zajmuje się Adam Bączyński, który przybliży nam nieco bardziej sylwetkę i charakterystykę gry następnego rywala BS Polonii Bytom, którym będzie MKK Sklep Polski Gniezno.
"Naszym kolejnym oponentem w II rundzie play-offów będzie 4. zespół grupy A - Sklep Polski MKK Gniezno. Po bardzo zaciętym boju w I rundzie z drużyną Szkoły Gortata Pyra Poznań, zdołali wyjść zwycięsko z tej batalii, ale różnicą zaledwie 2 pkt! Jeśli chodzi o styl, bez wchodzenia w szczegóły, to jest to drużyna grająca zespołowo, bardzo ruchliwa w ataku, posiadająca dobre przejście z obrony do ataku (tzw. transition offense), a przede wszystkim formacja, której zostawienie zbyt dużej ilości miejsca na obwodzie będzie od razu wykorzystywane. Zespół z Gniezna to 2. drużyna w stawce, jeśli chodzi o ilość oddawanych rzutów zza linii 6,75m.
Ten element gry musimy mieć na uwadze, ponieważ rywale mają w swoich szeregach bardzo dobrych rzucających, którzy mogą seryjnie trafiać. Jeśli już wspomnieliśmy o zawodnikach, to najlepszym strzelcem drużyny jest doświadczony Dariusz Dobrzycki. Notuje średnio 20 pkt na mecz i ma aż 104 celne rzuty z dystansu na poziomie 40% w 27 meczach. Drugim zawodnikiem, którego warto tu przywołać, jest "mózg zespołu" Adrian Sobkowiak. Rozgrywający, który może się pochwalić blisko 15 punktową zdobyczą i 6 asystami co mecz. Młody rozgrywający (21lat) jest zawodnikiem grającym bardzo dobrze na koźle, szybkim i z dobrym przeglądem pola. Dodatkowo trafił tym sezonie już 83 rzuty z dystansu, co dodatkowo pokazuje jak wszechstronnym jest graczem. Wspomniani zostali dwaj zawodnicy, w mojej ocenie najniebezpieczniejsi, ale nie należy zapominać o tym, że koszykówka to sport drużynowy i każdy z meczowej dwunastki Gniezna może okazać się wiodącą postacią."
W II rundzie zmagań play-off II Ligi Koszykówki Mężczyzn Polonia podejmie MKK Sklep Polski Gniezno. Pierwszy mecz z przewagą parkietu Niebiesko-czerwoni rozegrają u siebie już w najbliższą środę, 6 kwietnia. Drugie spotkanie odbędzie się 9 kwietnia na wyjeździe, a w przypadku stanu rywalizacji 1:1, ewentualne trzecie starcie jest przewidziane ponownie w Bytomiu 13 kwietnia.
Emocje bo sobotnim, wygranym przez Polonię spotkaniu z Przemyślem 102 do 66 powoli już opadają, a nasi koszykarze mają czas na regenerację, która jest niezmiernie ważna w tak intensywnym okresie sezonu, jakim są play-offy. O tym, jak i wyjazdowym starciu z Niedźwiadkami opowiedział Marek Piechowicz, który obok najlepszego trenera sezonu zasadniczego w grupie C Mariusza Bacika, został wyróżniony tytułem MVP oraz miejscem w najlepszej piątce minionej części rozgrywek.
Za nami pierwsza runda playoff i można powiedzieć, że jesteśmy zadowoleni z ostatecznego wyniku dwumeczu z Przemyślem. Oczywiście oba mecze bardzo się od siebie różniły, i o ile wygraną na własnym parkiecie można nazwać łatwą, to w Przemyślu już tak nie było. Na wyjeździe rywal był znacznie bardziej zdeterminowany, a nasza gra pozostawiała wiele do życzenia. Przyczyn tego było kilka... mieliśmy problemy w obronie, wynikające chyba z braku koncentracji, a z kolei w ataku brakowało nam konsekwencji i skuteczności. Można powiedzieć, że było nerwowo do ostatniej minuty meczu. Z kolei spotkanie w Bytomiu, może poza rozpoczęciem, było pod naszą pełną kontrolą. Sporą tego zasługą było liczne przybycie wspierających nas kibiców, parkiet i kosze, które dobrze znamy i od razu było widać, że jesteśmy zdecydowanie pewniejszą siebie drużyną.
Sporo asyst, zdominowana deska, zdobycze punktowe bardzo równomiernie rozłożyły się miedzy zawodnikami i znowu zdobyliśmy ponad 100 pkt. Ale teraz zamykamy pierwszy rozdział i skupiamy się na kolejnym przeciwniku, z którym zagramy już w najbliższą środę. Jako drużyna czujemy się pewni siebie, morale są wysokie, dlatego z pełnym zaangażowaniem będziemy chcieli pokazać, że jesteśmy lepsi.
W II rundzie zmagań play-off II Ligi Koszykówki Mężczyzn Polonia podejmie MKK Sklep Polski Gniezno lub MKK Pyra Szkołę Gortata Poznań. Pierwszy mecz z przewagą parkietu Niebiesko-czerwoni rozegrają u siebie już w najbliższą środę, 6 kwietnia. Drugie spotkanie odbędzie się 9 kwietnia na wyjeździe, a w przypadku stanu rywalizacji 1:1, ewentualne trzecie starcie jest przewidziane ponownie w Bytomiu 13 kwietnia.
Koszykarze BS Polonii Bytom wygrali drugi mecz I rundy play-off przeciwko Niedźwiadkom Chemart Przemyśl, wynikiem 102:66 i zapewnili sobie udział w kolejnej fazie.
Podopieczni Mariusza Bacika rozpoczęli to spotkanie na Skarpie trochę niemrawo, a może to Przemyśl wydawał się być w dyspozycji z III kwarty pierwszego meczu, ponieważ po 4 minutach na tablicy widniał wynik 2:10 dla Niedźwiadków. Ta sytuacja nie trwała jednak zbyt długo, bo po kolejnych 240 sekundach gospodarze prowadzili już 24 do 11 i na dobre odzyskali kontrolę nad przebiegiem tego starcia. Pierwsza kwarta finalnie zakończyła się rezultatem 32:16.
Pozostałe odsłony w wykonaniu Polonistów wyglądały tak, jak do tego przyzwyczaili nas w zasadniczej części sezonu. Ich przewaga z każdą minutą się powiększała, a trener rotował składem tak, że każdy z zawodników meczowej kadry mógł pojawić się na parkiecie. W pełni skorzystał z tego nasz młodzieżowiec Paweł Respondek, który zachwycał bytomską publiczność swoimi zagraniami, po których zgromadził 16 punktów i 5 asyst. To jego najlepszy występ w seniorskiej karierze.
Finalnie Bytomianie zwyciężyli różnicą 36 punktów. Dodatkowo zdominowali rywalizację na desce w stosunku 53:28, zmusili rywali do 20 strat, a także zanotowali drużynowo aż 35 asyst. Skończyli również to spotkanie z bardzo solidną ponad 40% skutecznością rzutów za trzy punkty. Było to 17. wygrana w sezonie z przekroczoną granicą 100 oczek.
Niebiesko-czerwoni punktowali następująco: Respondek 16 (5 asyst), Daszke 14 Bogdanowicz 13 (5 zbiórek, 4 przechwyty), Piechowicz 11, Jurczyński 11 (8 asyst), Dusiło 10 (6 zbiórek), Jagoda 9 (6 zbiórek), Salamonik 8 (5 zbiórek), Dąbek 6, Deja 4 (6 zbiórek).
BS Polonia Bytom 102:66 Niedźwiadki Chemart Przemyśl
(32:16, 25:21, 29:15, 16:14)
Tym oto sposobem koszykarska BS Polonia Bytom wywalczyła awans do II rundy fazy play-off, w której już 6 kwietnia na Skarpie zmierzy się z wygranym konfrontacji MKK Sklep Polski Gniezno z MKK Pyra Szkoła Gortata Poznań. To starcie w Wielkopolsce odbędzie się 3 kwietnia. W pierwszym meczu triumfowało Gniezno, wynikiem 94:87.
Koszykarska BS Polonia Bytom 2 kwietnia o godzinie 18:00 w hali na Skarpie rozegra drugi mecz I rundy play-off, w sezonie 2021/22 II Ligi Mężczyzn. Przeciwnikiem będą Niedźwiadki Chemart Przemyśl.
Już przekonaliśmy się, że play-offy to zupełnie inna koszykarska rywalizacja, a udowodniły nam to Niedźwiadki, które postawiły zdecydowany opór, mimo że w zasadniczej części sezonu Bytomianie bezproblemowo pokonywali Przemyślan. Co prawda z siedmiopunktową zaliczką awans do II rundy play-off da nam nawet porażka różnicą sześciu oczek, jednak takie minimalistyczne plany z pewnością nie wchodzą w rachubę trenera Mariusza Bacika, tym bardziej, że rozegramy to spotkanie przed własną publicznością.
Najważniejszym zadaniem będzie powstrzymanie Rafała Serwańskiego, który nie dość, że gra pierwsze skrzypce w drużynie z rywala, to jeszcze w Hali na Skarpie może poczuć się poniekąd jak u siebie, ponieważ dobrze pamiętamy go z dwóch poprzednich sezonów rozegranych w Bytomiu. W podobnej sytuacji jest również Jakub Kucharski.
Jeśli ograniczymy straty, zabezpieczymy własną deskę i zagramy na swojej optymalnej skuteczności, to przy pomocy bytomskich kibiców powinniśmy sobie zapewnić awans do kolejnego etapu. Wszystko zweryfikuje jednak koszykarski parkiet przy ulicy Frycza-Modrzewskiego 5a w Szombierkach, gdzie zapraszamy wszystkich sympatyków Niebiesko-czerwonych w sobotnie popołudnie.
Po olbrzymim sukcesie związanym z zakończonym nie tak dawno sezonem zimowym w wykonaniu naszych hokeistek oraz hokeistów, rozwijająca się Spółka Bytomski Sport Polonia Bytom Sp. z o.o. powołała do życia kolejną sekcję sportową. Od dziś w rodzinie Bytomskiego Sportu możemy przywitać naszą nową męską sekcję bobslejową! Tym samym nasze miasto urasta do mekki sportów zimowych, gdyż Urząd Miasta Bytom poinformował niedawno o planach budowy skoczni narciarskiej w bytomskich Dolomitach.
Starania o powołanie do życia kolejnej sekcji sportowej rozpoczęły się już na początku 2022 roku. Wraz z końcem marca nasz klub został oficjalnie zatwierdzony w spisie Polskiego Związku Bobslejowego. W związku z tym, że nabory do kadry nowej dyscypliny w Bytomiu dopiero się zaczną, to w kwietniu na najbliższej akademickiej olimpiadzie bobslejowej o puchar burmistrza gminy Cyców wystąpią przedstawiciele pozostałych drużyn Polonii.
Poloniści swoje zmagania rozpoczną w składzie: Marcin Salamonik (koszykówka), Dawid Krzemień (piłka nożna) oraz Adam Faska (hokej). Sternikami będą na przemian: Jerzy Szpernalowski (kierownik drużyny piłkarskiej) lub Mariusz Bacik. Zarówno koszykarze, piłkarze jak i hokeiści będą musieli pogodzić przygotowania ze swoimi rozgrywkami ligowymi.
Wiemy, że przed nami koszykarskie play-offy, jednak wraz z trenerem Bacikiem jesteśmy wielkimi fanami sportów zimowych i nie mogliśmy odmówić wsparcia naszemu klubowi, w tej jakże interesującej inicjatywie. Bez obaw... myślę, że nie będzie problemu z pogodzeniem zawodów bobsjelowych z walką o awans do 1. ligi. Zdążymy wszędzie, choćbyśmy mieli dojechać z Cycowa na nasz mecz na płozach polonijnego boba - komentuje Macin Salamonik.
W lipcu zaplanowano oficjalną prezentację boba (pojazdu bobsleistów) Polonii Bytom a treningi nowa sekcja będzie odbywała na nowym lodowisku przy ul. Pułaskiego. Wspierajcie naszą drużynę podczas pierwszych ślizgów w drugiej części 2022 roku!
Artykuł zawiera treści humorystyczne. Czytaj z uśmiechem. Udanego prima aprilis!
To był jeden z trudniejszych meczów w trwającym sezonie, w którym rywale z Przemyśla znacznie zagrozili Polonistom. Można było odczuć w szeregach Niedźwiadków, że potencjalnie grają ostatnie spotkanie we własnej hali, co wzmogło ich determinację i koszykarską agresję, a to z kolei zaskoczyło Niebiesko-czerwonych. Po delikatnym kryzysie na przełomie III i IV kwarty, podopieczni trenera Bacika wyszli z opresji i zgromadzili 7 punktów zaliczki przed rewanżem w Bytomiu. O tym co działo się na boisku opowiedział Tomasz Deja, który powrócił do gry po przerwie spowodowanej kontuzją.
Rozpoczął się okres gry, na który wszyscy czekaliśmy. Tutaj każdy punkt ma znaczenie w kontekście wygranej. Te mecze mogą jakościowo odbiegać od tych, do których przyzwyczailiśmy kibiców. Wygrywa zespół walczący do końca. Przedsmak mieliśmy na wczorajszym spotkaniu, w czasie którego Przemyśl postawił twarde warunki i bił się do samego końca. Nie ustrzegliśmy się błędów zarówno w ataku, jak i w obronie, co dało przeciwnikom nadzieję, że mogą z nami wygrać. Doświadczenie i determinacja pozwoliły nam jednak zwyciężyć. Musimy wyciągnąć wnioski z trudnego spotkania i zminimalizować błędy, których było zbyt dużo. Mamy jasno postawiony cel, ale koncentrujemy się na kolejnym meczu. Faza play-off rządzi się swoimi prawami, więc wszystko to, co do tej pory zrobiliśmy odchodzi w cień. Tutaj każdy walczy o zwycięstwo. Zapraszam wszystkich kibiców Polonii Bytom na kolejny mecz w Hali na Skarpie w sobotę o godzinie 18.00. Musicie tam z nami być!
Drugi mecz I rundy pomiędzy Polonią a Niedźwiadkami Chemart Przemyśl odbędzie się na Skarpie 2 kwietnia, o godzinie 18:00. Jak widzimy, w play-offach każdy mecz może okazać się tym "podwyższonego ryzyka", tak więc wsparcie Was, kibiców będzie dla naszych koszykarzy podwójnie ważne.
Koszykarze BS Polonii Bytom pokonali na wyjeździe Niedźwiadki Chemart Przemyśl w pierwszym meczu I rundy play-off sezonu 2021/22 II Ligi Mężczyzn, wynikiem 84:77.
Poloniści byli świadomi, że to nie będzie takie samo spotkanie jak poprzednie dwa z tym przeciwnikiem w sezonie zasadniczym, a przebieg meczu to potwierdził. W pierwszej połowie wydawało się, że podopieczni trenera Mariusza Bacika mają wszystko pod kontrolą, momentami miewając nieznaczne problemy w egzekucji ofensywy. Stąd też zaliczka 42:30 po dwóch kwartach.
Na drugą połówkę, poniekąd z przysłowiowym "nożem na gardle", bardziej zmotywowani wyszli gospodarze, którzy zniwelowali niemal w całości naszą przewagę i wszystko musiało się rozstrzygnąć w ostatniej odsłonie. Końcówka była bardzo nerwowa, gdyż Niedźwiadki uwierzyły, że są w stanie tego wieczoru sprawić niespodziankę. Niebiesko-czerwoni musieli w pewnym momencie odrabiać czteropunktową stratę. Finalnie, dzięki spokoju doświadczenia i zimnej krwi wrócili na prowadzenie i udało im się doprowadzić to starcie do końca z korzystnym wynikiem.
W ataku dwoił się i troił Marek Piechowicz, który wykorzystywał bezlitośnie przewagę swoich warunków fizycznych, trafiając 12 na 14 prób z gry. Ten mecz jedynie umocnił wszystkich w przekonaniu, że faza play-off to całkiem inna rywalizacja niż w zasadniczej części sezonu i próżno mieć nadzieję na łatwe i bezproblemowe zwycięstwa z trzycyfrową zdobyczą punktową. Ten etap rozgrywek rządzi się własnymi prawami i o każde zwycięstwo trzeba będzie walczyć na więcej niż 100%.
Niebiesko-czerwoni punktowali następująco: Piechowicz 26 (9 zbiórek), Jurczyński 18, Bogdanowicz 12, Daszke 7, Jagoda 6, Dąbek 5, Deja 5, Salamonik 3, Dusiło 2.
Niedźwiadki Chemart Przemyśl 77:84 BS Polonia Bytom
(12:19, 18:23, 28:17, 25:19)
W ten oto sposób Poloniści udanie zainaugurowali część pucharową tego sezonu i wypracowali sobie siedmiopunktową zaliczkę przed rewanżem z Przemyślem 2 kwietnia na Skarpie, gdzie już teraz zapraszamy naszych kibiców na o godzinie 18:00. Przypomnijmy, że do następnego etapu awansuje drużyna, która w tym dwumeczu zdobędzie więcej punktów.
W pierwszym meczu I rundy fazy play-off sezonu 2021/22 II Ligi Koszykówki Mężczyzn, BS Polonia Bytom zmierzy się na wyjeździe z Niedźwiadkami Chemart Przemyśl. Ten mecz odbędzie się w środę 30 marca, o godzinie 19:00.
Poloniści, jako lider grupy C po rundzie zasadniczej, zainaugurują swój udział w kolejnym etapie sezonu w Przemyślu. Podejmą tam miejscowe Niedźwiadki, czyli drużynę sklasyfikowaną na ósmym miejscu naszej tabeli, z bilansem 18 wygranych i 12 porażek. Do tej pory mierzyli się z nimi dwukrotnie i dwukrotnie zwyciężyli, najpierw u siebie 91:54, a później na wyjeździe wynikiem 131:87.
Tymi wynikami nie należy się jednak sugerować, gdyż faza pucharowa rządzi się własnymi prawami, a przemyska ziemia nie jest, nie była i nie będzie dla nikogo łatwym terenem. Przekonał się o tym całkiem niedawno zespół z Katowic, który po pokonaniu Bytomian 16 marca, już 19 marca przegrał w Przemyślu różnicą 14 punktów. Z drugiej strony, Niedźwiadki uległy w Czeladzi w swoim ostatnim meczu, gdzie Bytomianie zwyciężyli przewagą 25 oczek. To kolejne dowody na to, że w sporcie niczego nie można być pewnym.
Co do personaliów, to najbardziej wyróżniającymi postaciami w szeregach środowych gospodarzy są obwodowi zawodnicy Bartosz Bal i Rafał Serwański. Ten pierwszy skupia się głównie na zdobyczach punktowych (ponad 16 na mecz), ale nie pojawił się w składzie w ostatnim meczu, a drugi, który jest byłym Polonistą, może pochwalić się solidnymi statystykami w również w innych elementach (14.7 pkt, 6.7 zb, 6.5 asyst, 3.3 przechwytów).
Podopieczni trenera Mariusza Bacika zdają sobie sprawę, że nie będzie to łatwe spotkanie, jednak podejdą do niego maksymalnie skoncentrowani, aby wypracować się możliwie największą zaliczkę przed sobotnim rewanżem 2 kwietnia na Skarpie. Do II rundy awansuje drużyna, która zdobędzie w tym dwumeczu większą ilość punktów.
Sezon zasadniczy trwał bardzo długo, ponieważ Niebiesko-czerwoni rozegrali w nim aż 30 spotkań. Wygrywając 27 z nich zdominowali rywalizację w grupie C i z koszykarskiego "pole position" rozpoczną rywalizację w fazie play-off. W tym momencie na placu boju pozostały 32 drużyny. Po pierwszej rundzie, gdzie Poloniści w dwumeczu podejmą Niedźwiadki Chemart Przemyśl, stawka ponownie zmniejszy się o połowę i w walce o awans na zaplecze ekstraklasy zobaczymy już tylko 16 najlepszych zespołów na poziomie II Ligi Koszykówki Mężczyzn. O to, co wiąże się z wejściem w decydujący etap sezonu 2021/22, zapytany został nasz najlepiej punktujący zawodnik i drużynowy snajper - Paweł Jurczyński.
1. BS Polonia Bytom wygrywa grupę C w sezonie zasadniczym. Czy możemy uznać, że Wasz plan został w pełni zrealizowany?
Patrząc na miejsce, które zajęliśmy po rundzie zasadniczej, to w pełni zrealizowaliśmy swój plan, chociaż według mnie nieco wyjechaliśmy poza margines "wpadek". Myślę, że dopuszczalna była jedna, a przytrafiły nam się trzy. Na szczęście nie skutkują one większymi konsekwencjami, gdyż przewagę parkietu w przypadku naszych wygranych w kolejnych szczeblach, mamy zapewnioną do ćwierćfinału włącznie.
2. Jak wiemy skład Polonistów przed sezonem został mocno zmodernizowany przez trenera Bacika, do Bytomia dołączyłeś między innymi Ty, ale nie mieliście do tej pory okazji grać w takiej kombinacji personalnej. Czy po 30 wspólnie rozegranych meczach jesteś w stanie powiedzieć jakie są mocne cechy tej drużyny i co stanowi o jej sile?
Nie da się ukryć, że mocną stroną naszego zespołu jest ofensywa. Skład jest tak dobrany, że jesteśmy niebezpieczni zarówno zza łuku jak i spod kosza. Myślę również, że warunki fizyczne jakie mają moi koledzy (bo ja to za wysoki nie jestem) dają duże możliwości w defensywie, zarówno do zmiany krycia jak i innych form obrony.
3. W porównaniu z poprzednim sezonem, w grupie C każdy zespół musiał rozegrać o sześć spotkań więcej w zmaganiach ligowych, czyli łącznie wspomniane 30 kolejek. Czy w Waszych szeregach jest już odczuwalne delikatne zmęczenie, czy też dobrze przepracowany okres przygotowawczy właśnie w tym momencie procentuje?
Dobrze przepracowaliśmy okres przygotowawczy, więc myślę, że ruszymy w play-offy z w pełni naładowanymi bateriami, bo prawdę mówiąc, dla nas dopiero teraz zaczyna się rywalizacja, na którą tak długo czekaliśmy. Klub stwarza nam też dobre warunki do odnowy biologicznej, co na pewno pomaga w utrzymaniu odpowiedniej formy fizycznej, tym bardziej, że okres play-off będzie bardzo intensywny i wiąże się również z dalszymi wyjazdami.
4. Wraz z Pawłem Bogdanowiczem jesteście jednymi z najlepszych strzelców „zza łuku” w tej lidze i nie od dzisiaj wiemy, że rzuty trzypunkowe to podstawowa broń Polonistów. Nie zawsze jednak jest tak, że rzut kolokwialnie mówiąc „siedzi”. Jakie alternatywne rozwiązania wdraża drużyny w takim wypadku?
Zgadzam się, że rzut za trzy dominuje u nas w drużynie i mamy wielu zawodników, którzy są w stanie zagrozić z dystansu, ale myślę że teraz jest taka tendencja w koszykówce. W meczach staramy się jednak umiejętnie balansować nasz atak, więc jeśli nie siedzi, tak jak mówisz, to szukamy gry pod kosz, co też często przynosi za sobą kolejne pozycje na obwodzie.
5. W części zasadniczej, większość meczów wygraliście przekraczając próg 100 punktów i demonstrując swoje możliwości ofensywne. Czym różnić się będzie rywalizacja w play-offach, wiedząc, że to na pewno nie będzie ten sam poziom? Czego kibice mogą się spodziewać w miejmy nadzieję jak największej ilości spotkań w decydującej fazie sezonu?
Na pewno można się spodziewać walki na 110% w każdej minucie meczu. Play-offy to czas maksymalnej koncentracji, zaangażowania oraz wykonywania w pełni swojej pracy, zarówno na treningach jak i meczach. To czas, w którym każdy zawodnik odkrywa kolejne pokłady swoich umiejętności i determinacji, dzięki czemu jest w stanie grać, wykorzystując maksimum swojego potencjału. Myślę, że w stylu naszej gry niewiele się zmieni oprócz tego, że będziemy starać się grać swoją najlepszą koszykówkę na jeszcze wyższych obrotach. Czasem może zdarzyć się słabszy dzień, ale ważne aby ten mecz w danym dniu wygrać. To jest różnica między zasadniczą częścią sezonu, a play-offami, ponieważ co drugi mecz może okazać się tym ostatnim, więc nie ma już miejsca na podwójne wpadki.
6. Jakie cele i założenia na tę część sezonu ma Paweł Jurczyński i spółka z BS Polonii Bytom?
Nie jest tajemnicą, że chcemy grać o najwyższy cel i wygrywać każde kolejne spotkanie. Wszystko po to, aby na koniec móc napić się szampana z okazji awansu do pierwszej ligi. Oczywiście nie będziemy w stanie zrobić tego bez udziału naszych wspaniałych kibiców, którzy mamy nadzieję pomogą nam utrzymać status hali na Skarpie jako niezdobytej twierdzy w tym sezonie.
Koszykarze BS Polonii Bytom już 30 marca rozpoczną fazę pucharową rozgrywek II Ligi Mężczyzn. Pierwszy mecz rozegrają w Przemyślu.
Jako liderzy, Poloniści są najlepiej rozstawioną drużyną w grupie C przed rozpoczęciem rywalizacji w play-offach. W I rundzie play-off zmierzą się z ósmym zespołem tabeli, czyli Niedźwiadkami Chemart Przemyśl. Zgodnie z regulaminem, gospodarzem pierwszego starcia tego dwumeczu będzie niżej sklasyfikowana drużyna, a więc przed Niebiesko-czerwonymi wyjazd w najbliższą środę do województwa podkarpackiego. Rewanż zostanie rozegrany w Bytomiu 2 kwietnia. Zespół, który zdobędzie w tej konfrontacji więcej punktów, awansuje do II rundy.
II runda - do dwóch zwycięstw (1-1-1)
para 1: A1/A8 - C4/C5
para 2: B1/B8 - D4/D5
para 3: C1/C8 - A4/A5
para 4: D1/D8 - B4/B5
para 5: A2/A7 - C3/C6
para 6: B2/B7 - D3/D6
para 7: C2/C7 - A3/A6
para 8: D2/D7 - B3/B6
Zwycięzcy uzyskują prawo gry w III rundzie (ćwierćfinał), pokonani zajmują miejsca 9-16.
III runda – ćwierćfinał - do dwóch zwycięstw (1-1-1)
para 9: zwycięzca pary 1 - zwycięzca pary 8
para 10: zwycięzca pary 2 - zwycięzca pary 5
para 11: zwycięzca pary 3 - zwycięzca pary 6
para 12: zwycięzca pary 4 - zwycięzca pary 7
Zwycięzcy uzyskują prawo gry w III rundzie (półfinał), pokonani zajmują miejsca 5-8.
IV runda – półfinał - do dwóch zwycięstw (1-1-1)
zwycięzca pary 9 - zwycięzca pary 11
zwycięzca pary 10 - zwycięzca pary 12
Zwycięzcy uzyskują prawo gry w V rundzie (finał) i prawo gry w 1 Lidze Mężczyzn, pokonani uzyskują prawo gry w V rundzie (o trzecie miejsce).
V runda
finał - mecz i rewanż grają zwycięzcy półfinałów
o trzecie miejsce - do dwóch zwycięstw (1-1-1) grają pokonani w półfinałach
Zwycięzca uzyskuje prawo gry w 1 Lidze Mężczyzn.
TERMINARZ FAZY PLAY-OFF
I runda – mecz i rewanż (1-1)
Mecze 1 – 30 marca (środa)
Mecze 2 – 02 kwietnia (sobota)
II runda – do dwóch zwycięstw (1-1-1)
Mecze 1 – 06 kwietnia (środa)
Mecze 2 – 09 kwietnia (sobota)
Mecze 3 – 13 kwietnia (środa)
III runda – ćwierćfinał - do dwóch zwycięstw (1-1-1)
Mecze 1 – 20 kwietnia (środa)
Mecze 2 – 23 kwietnia (sobota)
Mecze 3 – 27 kwietnia (środa)
IV runda – półfinał - do dwóch zwycięstw (1-1-1)
Mecze 1 – 30 kwietnia (sobota)
Mecze 2 – 07 maja (sobota)
Mecze 3 – 11 maja (środa)
V runda – finał - mecz i rewanż (1-1)
Mecz 1 – 14 maja (sobota)
Mecz 2 – 21 maja (sobota)
V runda – o trzecie miejsce - do dwóch zwycięstw (1-1-1)
Mecz 1 – 14 maja (sobota)
Mecz 2 – 21 maja (sobota)
Mecz 3 – 25 maja (środa)
O "przewadze własnego boiska" oraz o końcowej klasyfikacji decydują:
1. Wyższe miejsce w tabeli końcowej Etapu 1;
2. Większa liczba punktów meczowych w tabeli końcowej Etapu 1;
2a. Jeśli w grupach jest nierówna liczba drużyn, wówczas decyduje lepszy stosunek zwycięstw do liczby meczów.
3. Lepsza różnica punktów koszowych w tabeli końcowej Etapu 1;
4. Większa liczba zdobytych punktów koszowych w tabeli końcowej Etapu 1;
5. Losowanie.
Koszykarze BS Polonii Bytom zakończyli zasadniczą część sezonu 2021/22 II Ligi Mężczyzn, zajmując pozycję lidera w grupie C.
Za podopiecznymi trenera Mariusza Bacika 30 spotkań, czyli po dwa (mecz i rewanż) z każdym z 15. przeciwników w grupie południowo-wschodniej Polski. Odnieśli w nich aż 27 zwycięstw, przegrywając jedynie 3 mecze. Ten bilans przełożył się na 57 punktów i 1. miejsce w tabeli. Jako zaledwie jedna z dwóch drużyn w Polsce na tym szczeblu rozgrywkowym, Polonia nie zaznała smaku porażki na własnym parkiecie, notując 15 możliwych wygranych w Hali na Skarpie.
Niebiesko-czerwoni zasłynęli jako niezwykle ofensywny zespół, który aż 16 spotkań zwyciężył mając na trzycyfrową liczbę oczek na swoim koncie. Dzięki temu, jako jedyna spośród 61 drużyn drugoligowych w Polsce, może pochwalić się ponad stupunktową średnią zdobyczą na mecz.
Jesteśmy również jednym z czołowych zespołów pod względem skuteczności rzutów za 3 punkty, która po 30 meczach wyniosła 38,2%. Do tej statystyki swoje cegiełki w znacznym stopniu dołożyli Paweł Jurczyński, czyli trzeci rzucający klasyfikacji pod względem największej ilości celnych rzutów „zza łuku” (102) oraz Paweł Bogdanowicz jako najskuteczniejszy strzelec w 2. lidze, który z wartością 50% trafia co drugą swoją próbę.
Drużynowo oddaliśmy 931 rzutów za 3 punkty, z których trafiliśmy 352 razy, a jeśli chodzi o próby za 2 punkty, to mieliśmy ich 1276, z czego celnych było 771, a to przełożyło się na efektywność na poziomie 60,4%, która jest najwyższą w naszej lidze. Z linii rzutów osobistych trafiliśmy 419 z 604 prób, co daje 69,4% skuteczności.
W pozostałych aspektach koszykarskiego rzemiosła Poloniści prezentują się następująco:
Podsumowując kolejne liczby Niebiesko-czerwonych, to dwóch zawodników wystąpiło we wszystkich 30 spotkaniach fazy zasadniczej. Są to Paweł Jurczyński i Karol Jagoda. Ten pierwszy rozegrał najwięcej, bo aż 822 minuty, a także zdobył najwięcej punktów wśród wszystkich Polonistów – 503.
Tę fazę sezonu 2021/22 w II Lidze Koszykówki Mężczyzn możemy zostawić już za sobą i myśleć o decydującym jego etapie, jakim są długo wyczekiwane play-offy. BS Polonia Bytom rozpocznie je już w środę 30 marca na wyjeździe w Krakowie lub Przemyślu.