AKTUALNOŚCI
AKTUALNOŚCI
AKTUALNOŚCI
Koszykarze BS Polonii Bytom wygrali spotkanie 26. kolejki sezonu 2021/22 II Ligi Mężczyzn z TS Wisłą Kraków, wynikiem 88:60.
W tym meczu Poloniści mieli dwa oblicza. Pierwsze, niestety to gorsze, widzieliśmy w I i II kwarcie spotkania, kiedy to ani na chwilę nie byli na prowadzeniu, rzucając zaledwie 30 punktów w pierwszej połowie. Można było zauważyć, że Niebiesko-czerwoni nie grają w swoim stylu, nie bawiąc się koszykówką w taki sposób, jaki kibice lubią oglądać w ich wykonaniu najbardziej. Taki obrót spraw spowodował, że przegrali tę część starcia wynikiem 30:34.
Momentem przełomowym była przerwa, w trakcie której podopieczni trenera Mariusza Bacika przeszli pewną przemianę, dzięki wnikliwej analizie swoich błędów. Na efekty nie musieliśmy długo czekać. Trzecia kwarta, wygrana 33:17, udowodniła że gospodarze, niesieni dopingiem w Hali na Skarpie, wskoczyli na swoje optymalne "obroty". Prym w ich szeregach wiódł Szymon Daszke, który czterokrotnie trafił zza łuku, łącznie zdobywając 23 punkty. Double-double zanotował Paweł Bogdanowicz z 10 oczkami i 10 zbiórkami.
Poloniści punktowali następująco: Daszke 23 (4x3pkt), Piechowicz 17, Jurczyński 15 (6 asyst), Jagoda 11 (7 zbiórek), Bogdanowicz 10 (10 zbiórek), Dąbek 10 (5 asyst), Dusiło 2 (8 zbiórek).
BS Polonia Bytom 88:60 TS Wisła Kraków
(15:20, 15:14, 33:17, 25:9)
W piątek 4 marca koszykarska BS Polonia Bytom zmierzy się u siebie z AZS Częstochowa, a mecz ten rozpocznie się o godzinie 18:00.
Koszykarze BS Polonii Bytom 26 lutego podejmą we własnej hali drużynę TS Wisły Kraków, w ramach 26. kolejki sezonu 2021/22 II Ligi Mężczyzn.
Do końca zasadniczej części sezonu Polonistom do rozegrania pozostało 5 spotkań. Rozpoczynając tę ostatnią prostą ku fazie play-off, zmierzą się z krakowską Wisłą. Rywale plasują się obecnie dokładnie w środku tabeli, bo na 8. miejscu, jednak gdy Niedźwiadki Chemart Przemyśl rozegrają swoje zaległe spotkania, to bez względu na wynik Kraków spadnie na 9. pozycję. Ich bilans to 12 zwycięstw i tyle samo porażek, co przekłada się na 36 punktów. Statystycznie zdobywają 68,5, a tracą blisko 72 oczka na mecz.
Nasz sobotni rywal to kolejna młoda formacja, w której najstarszy zawodnik ma 22 lata. Liderem tego zespołu z Krakowa jest Dominik Krakowiak, 21 letni rozgrywający, który notuje średnio 14 punktów oraz po pięć zbiórek i asyst. Solidne statystyki osiągają również rzucający Radosław Skubiński (10,5pkt) oraz podkoszowy Mateusz Nowacki (8,8pkt, 8,5zb). W ostatnich potyczkach Wisła uległa KK UR Bozzie Kraków 55:95 oraz MKKS Rybnik 51:74, a pokonała MCKS Czeladź 101:71.
Poloniści mają wszelkie argumenty, aby pokonać Wisłę, a przede wszystkim własnych kibiców za plecami, tym bardziej, że w pierwszym meczu w Krakowie padł wynik 63:102 dla Bytomian. Rewanż odbędzie się 26 lutego o godzinie 18:00 w hali na Skarpie.
Środowe zwycięstwo Polonistów z AK Iskrą Częstochowa 96:76, być może nie należało do najbardziej atrakcyjnych dla oka, jednak drużyna jest świadoma, że najważniejszy jest wykonany kolejny krok w kierunku wygrania rywalizacji w grupie C. Swoją szansę w tym meczu dostał między innymi przedstawiciel naszej zdolnej młodzieży Paweł Respondek, który w blisko 18 minut zdobył 10 punktów i zaliczył po dwie asysty i zbiórki. To starcie skomentował następująco...
Od początku wiedzieliśmy, że to nie będzie "spacerek" po Częstochowskiej hali, która sama w sobie jest bardzo specyficzna. Na tego typu obiektach nie gra się najlepiej, jeśli na co dzień nie trenuje się w takich warunkach. Kilka dni wcześniej Iskra poradziła sobie z Krakowską Bozzą, dlatego ani na chwilę nie traciliśmy motywacji, by wrócić do domu w dobrych humorach, i co najważniejsze, przywieźć dwa punkty. Pierwsza kwarta, to nasz najgorszy okres na przestrzeni całego meczu. Dobra gra rywali w ataku i ich szybkie rozbicie naszej gry obronnej na całym boisku przełożyły się na kilkupunktową przewagę. Następne kwarty przebiegały już pod nasze dyktando. Mieliśmy pełną kontrolę meczu, pomimo wielu niecelnych, prostych rzutów spod kosza oraz zza łuku. Nie mamy czasu na głębsze analizy oraz zaprzątanie sobie głowy tym meczem, ponieważ już w sobotę czeka nas kolejne spotkanie, tym razem z Wisłą Kraków. Gramy u siebie, więc liczymy na doping naszych niezawodnych kibiców!
Poloniści nie będą mieli zbyt długiej przerwy i czasu na trening czy regenerację, gdyż już 26 lutego zagrają na własnym parkiecie z TS Wisłą Kraków. Mecz ten rozpocznie się o godzinie 18:00 na Skarpie.
Koszykarze Polonii pokonali na wyjeździe Akademię Koszykówki Iskrę Częstochowa, wynikiem 96:76 w 25. kolejce sezonu 2021/22 II Ligi Mężczyzn.
To był specyficzny mecz, który trzeba było potocznie mówiąc "przepchnąć". Ogromna hala i wiszące kosze stworzyły niecodzienne warunki, w których rzadko zdarza się grać Polonistom, a z drugiej strony, gospodarze upatrywali w tym swojej przewagi. Dowodem na to jest przegrana pierwsza kwarta, której Poloniści potrzebowali, aby dobrze wejść w spotkanie. Efekty można było zauważyć już w kolejnej kwarcie, kiedy to goście zniwelowali przewagę i wyszli na prowadzenie przed zmianą stron.
Mimo tego, że finalnie Polonia wygrała różnicą 20 punktów, to nie mogła złamać Częstochowian. Ci bez względu na wynik starali się wykańczać swoje akcje najlepiej jak tylko umieli, stąd ich blisko 80 punktów w ofensywie. Dla Bytomian najważniejsze jest jednak zwycięstwo, mimo że nie zostało odniesione w stylu, do którego wszystkich przyzwyczaili. W obliczu porażki drużyny z Tarnowskich Gór, umocnili się na pozycji lidera i od drugiej w tabeli drużyny dzielą ich aż trzy porażki.
Po stronie Niebiesko-czerwonych, w ryzach drużynę trzymali Piechowicz, Jagoda i Bogdanowicz, którzy zdobyli kolejno 25, 20 i 18 oczek. A oprócz nich, punktowali również: Daszke 12, Respondek 10, Jurczyński 7.
AK Iskra Częstochowa 76:96 BS Polonia Bytom
(24:21, 12:25, 21:25, 19:25)
W ramach 26. kolejki Poloniści zagrają u siebie z zespołem TS Wisły Kraków. Ten mecz odbędzie się 26 lutego, o godzinie 18:00 na Skarpie.
Koszykarze BS Polonii Bytom 23 lutego podejmą na wyjeździe drużynę AK Iskra Częstochowa, w ramach 25. kolejki sezonu 2021/22 II Ligi Mężczyzn.
Przed podopiecznymi trenera Mariusza Bacika 25-te z 30 spotkań przewidzianych w zasadniczej części tego sezonu. W Częstochowie zmierzą się z miejscową Akademią Koszykówki Iskry, która plasuje się obecnie na 10. miejscu w tabeli grupy C. Jej bilans to 8 zwycięstw i 16 porażek, które przekładają się na sumę 32 punktów.
Częstochowianie średnio zdobywają prawie 76, jednak równocześnie tracą ponad 86 punktów. Na własnym parkiecie radzą sobie jednak o wiele lepiej, niż na wyjeździe, odnosząc do tej pory 6 domowych wygranych. O tym, jak dobrze czują się w swojej hali, przekonała się ostatnio wyżej notowana od nich ekipa KK UR Bozzy Kraków, która została pokonana wynikiem 84:81. Drużyna Iskry bardzo solidnie wygląda w rywalizacji na desce, gdyż mają podobną, średnią liczbę zbiórek do Polonistów, czyli ponad 42.
Jeśli chodzi o personalia, to ta drużyna z Częstochowy ma dwóch zdecydowanych liderów. Są to Jarosław Fomiczow oraz Adrian Płaczek, którzy razem dostarczają swojemu zespołowi statystycznie ponad 40 punktów na mecz. Ten pierwszy przede wszystkim szuka zdobyczy w akcjach "do kosza" lub z półdystansu, natomiast drugi zdecydowanie częściej rzuca zza łuku.
W listopadzie, w hali na Skarpie, BS Polonia Bytom dość łatwo poradziła sobie z Iskrą Częstochowa, wygrywając 118 do 68. W rewanżu również brane pod uwagę jest tylko zwycięstwo, jednak Niebiesko-czerwoni muszą zachować czujność, aby nie dać gospodarzom nadziei na sprawienie jakiejkolwiek niespodzianki. Mecz ten odbędzie się 23 lutego, o godzinie 19:00 w Hali Sportowej Akademickiego Centrum Sportowego UJD, przy ulicy Zbierskiego 6.
Juniorzy starsi BS Polonii Bytom zakończyli udział w Mistrzostwach Polski U19M na etapie półfinału i zostali sklasyfikowani na 9. wśród drużyn z całego kraju. O sile zespołu stanowili przede wszystkim wychowankowie z Bytomia.
To była piękna przygoda podopiecznych trenera Aleksandra Sędzika. Zaczynając od baraży śląskich, w których zwycięstwo nad MKKSem Rybnik dało im przepustkę na szczebel centralny, następnie zdominowany turniej ćwierćfinałowy i pokonane drużyny AK Legii Warszawa oraz ŁKSu Szkoły Gortata Łódź, aż po półfinały w Warszawie, gdzie otarli się o awans do imprezy finałowej...
Walka w stolicy rozpoczęła się 18 lutego, kiedy to Poloniści zainaugurowali swój udział w 1/2 finału Mistrzostw Polski meczem z MKK Sklep Polski Gniezno. Był on bardzo wyrównany, o czym świadczy aż 11 zmian prowadzenia. Na szczęście ostatnia, na dwie minuty przed końcem meczu, była na korzyść Niebiesko-czerwonych, którzy odnieśli zwycięstwo w tym starciu.
Poloniści punktowali następująco: Podulka 20 (6 zbiórek, 6 asyst), Respondek 16 (5 asyst), Hosumbek 15 (5x3pkt, 5 zbiórek), Suwała 14, Nowakowski 9 (8 zbiórek), Michalski 6 (13 zbiórek, 7 asyst).
Sklep Polski MKK Gniezno 77:82 BS Polonia Bytom
(31:24, 19:24, 19:18, 14:16)
Drugiego dnia, czyli w sobotę 19 lutego, Polonia zmierzyła się z gospodarzami, czyli Grupą Strategia Gim92 Warszawa. To spotkanie od początku nie układało się po naszej myśli. Bytomianie byli na prowadzeniu jedynie przez kilkadziesiąt sekund pierwszej kwarty, później cały czas usilnie próbowali dogonić rywala. Niestety, pomimo kilku zrywów punktowych, przewaga utrzymywała się w bezpiecznych dla Warszawiaków granicach 10 oczek. W tym starciu ewidentnie zabrakło skuteczności zza łuku oraz z linii rzutów osobistych, które wyniosły odpowiednio niespełna 16% i 45%.
Dla Polonii trafiali: Respondek 24, Suwała 19 (14 zbiórek), Nowakowski 14, Michalski 14 (9 zbiórek, 5 asyst), Dragon 4, Podulka 2, Hosumbek 0.
Grupa Strategia Gim92 Warszawa 89:77 BS Polonia Bytom
(21:12, 29:21, 16:23, 23:21)
W niedzielę 20 lutego przed Pawłem Respondkiem i spółką był mecz o wszystko z Asseco Arką Gdynia, która swoje poprzednie dwa spotkania zwyciężyła. Mimo tego, że nie byli wskazywani jako faworyt tej potyczki, to Poloniści odważnie rozpoczęli tę rywalizację, grając punkt za punkt w pierwszej kwarcie, a wygrywając drugą i schodząc na przerwę z 6 punktową zaliczką. W trzeciej odsłonie Arka zniwelowała stratę, by do ostatniej części przystąpić z wynikiem 66:66.
W IV ćwiartce Bytomianie prowadzili kilkoma punktami przez 9 minut. W ostatniej minucie przekroczyli już limit fauli i niefortunnie zanotowali dwa przewinienia, ukarane rzutami wolnymi. Zawodnicy Asseco okazali się bezbłędni w tym elemencie, a jednocześnie Polonia nie potrafiła znaleźć drogi do kosza z gry. Tym samym zwycięstwo wydarło się z rąk, i to Gdynia triumfowała po końcowym gwizdku.
Poloniści zanotowali następujące zdobycze punktowe: Podulka 33 (6 zbiórek, 5 asyst), Respondek 20 (8 asyst, 5 zbiórek), Nowakowski 17 (6 zbiórek), Dragon 11, Suwała 4, Hosumbek 2, Michalski 0 (9 zbiórek).
BS Polonia Bytom 87:91 Asseco Arka Gdynia
(21:22, 22:15, 23:29, 21:25)
Juniorzy BS Polonii Bytom zajęli tym samym 3. miejsce w grupie, które niestety nie było premiowane awansem do turnieju finałowego. Nie jest to jednak powód do rozpaczy, gdyż PZKosz sklasyfikował naszą drużynę na 9. miejscu wśród wszystkich zespołów U19 w Polsce! Wartym zaznaczenia jest fakt, iż Niebiesko-czerwoni byli jedną z nielicznych formacji w czołówce, której zdecydowana większość zawodników koszykarsko wychowywała się w przez wiele lat w Bytomiu, rozpoczynając od UKSu MOSM Bytom, aż do pięknego zwieńczenia w barwach Polonii! Jest to niewątpliwie sukces obu, współpracujących ze sobą, bytomskich klubów, gdyż część młodszych zawodników gra na mocy umowy szkoleniowej.
Skład Półfinalistów Mistrzostw Polski Juniorów U19 2021/22 i 9. drużyny w Polsce wyglądał następująco:
Sobotnie spotkanie z MKKS Rybnik 19 lutego było kolejnym krokiem Polonistów w kierunku zajęcia najlepszej pozycji po zakończeniu sezonu zasadniczego. Zwycięstwo wynikiem 99:65 tylko potwierdziło, że fotel lidera BS Polonii Bytom się w tej grupie po prostu należy. Sam obraz gry pozostawił jednak pewne wątpliwości, a opowiedział o tym jeden z najlepszych zawodników Niebiesko-czerwonych w tym starciu - Marek Piechowicz, czyli autor 18 punktów, 6 zbiórek i 4 asyst.
Mecze takie jak ten z Rybnikiem wbrew pozorom nie należą do najłatwiejszych. Wszyscy biorą za pewnik, że lider bez problemu wygra z drużyną z dołu tabeli, jednak w takich spotkaniach nietrudno o utratę koncentracji, która może być nieprzyjemna w skutkach. Można powiedzieć, że borykaliśmy się z tym problemem w pierwszej połowie. Nie graliśmy na 100% w ataku, a obrona pozostawiała wiele do życzenia i stąd rozczarowujący wynik po dwóch kwartach meczu. W żadnym wypadku nie chcę tutaj deprecjonować drużyny z Rybnika, ponieważ to utalentowana ekipa i jak to bywa w sporcie każdy może wygrać z każdym i życzę im powodzenia w kolejnych spotkaniach. Drugą połowę zaczęliśmy już lepiej i udało nam się zbudować około 20 punktową przewagę. Ostatecznie wygraliśmy wysoko ponieważ wróciliśmy do konsekwentnego egzekwowania naszych założeń w ataku i obronie, co myślę będzie dla nas kluczowe w zbliżającej się najważniejszej części sezonu. Czekamy również na powrót po kontuzjach Marcina i Tomka, którzy są bardzo ważną częścią zespołu i z pewnością nasza gra będzie wyglądać jeszcze lepiej.
Kolejnym wyzwaniem podopiecznych Mariusza Bacika będzie wyjazdowy mecz z AK Iskrą Częstochowa, który będzie miał miejsce 23 lutego o godzinie 19:00.
BS Polonia Bytom pokonała MKKS Rybnik wynikiem 99:65, w ramach 24. kolejki sezonu zasadniczego 2021/22 II Ligi Koszykówki Mężczyzn.
Niebiesko-czerwoni ewidentnie nie lubią grać z niżej notowanymi i teoretycznie słabszymi rywalami. Test na koncentrację niestety nie został przez nich zaliczony na najwyższą ocenę. Podopieczni Mariusza Bacika przez pierwsze dwie kwarty czuli oddech MKKSu na swoich plecach, przez co na przerwę po pierwszej połowie schodzili ze skromną zaliczką, w postaci 6 punktów.
Po zmianie stron mogło się wydawać, że Poloniści wskoczyli na odpowiednie tory, jednak przed końcem III kwarty Rybniczanie znów dali o sobie znać i zmniejszyli dystans do gospodarzy. Było to jednak ich "ostatnie tchnienie", gdyż w ostatniej odsłonie Bytomianie zagrali na swoim optymalnym poziomie i zdominowali gości wynikiem 32:9.
Poloniści punktowali następująco: Jurczyński 19, Piechowicz 18, Dąbek 13, Bogdanowicz 11, Jagoda 11, Bączyński 9, Dusiło 8.
BS Polonia Bytom 99:65 MKKS Rybnik
(23:16, 20:21, 24:19, 32:9)
W 25. kolejce BS Polonia Bytom zmierzy się na wyjeździe z AK Iskrą Częstochowa. Ten mecz odbędzie się 23 lutego, o godzinie 19:00.
Koszykarze BS Polonii Bytom 19 lutego o godzinie 18:00 podejmą we własnej hali MKKS Rybnik.
Na drodze ku kontynuacji serii 15. zwycięstw z rzędu Polonistom stanie drużyna z Rybnika. Rywal zamyka pierwszą dziesiątkę tabeli grupy C, legitymując się bilansem 7 zwycięstw i 16 porażek, który przekłada się na 30 punktów. MKKS zdobywa średnio blisko 73, ale traci 78 oczek. Rybniczanie, to bardzo młoda formacja, która dopiero zdobywa swoje doświadczenie i szlifuje umiejętności na seniorskich parkietach drugiej ligi. Ich średnia wieku oscyluje w okolicach 20 roku życia. Jest to wynik gruntownej przebudowy i odmłodzenia składu.
Mimo tego, iż większość zawodników z Rybnika jest dopiero na początku swojej koszykarskiej kariery, to nie należy dopuszczać do świadomości myśli, że będzie to łatwy mecz. Nasi sobotni goście w tym sezonie byli już w stanie napsuć przysłowiowej krwi drużynom Bielska-Białej, Cracovii i Bozzy, gdzie różnica punktów była naprawdę nieznaczna. W ostatnim meczu porażki z rąk MKKSu doznał zespół TS Wisły Kraków, przewagą ponad 20 oczek.
Pierwsze skrzypce w szeregach Rybniczan gra Kacper Wydra, 21 letni rozgrywający, który zdobywa średnio 17 punktów w 32 w minuty spędzone na parkiecie. W pozostałej części rotacji znajduje się jeszcze kilku zawodników, którzy regularnie pojawiają się na boisku i dorzucają od 7 do 10 oczek co mecz.
Podopiecznych trenera Mariusza Bacika czeka mecz z teoretycznie słabszym przeciwnikiem, więc będzie to dla nich kolejny test na koncentrację, którą muszą utrzymać przez przynajmniej trzy kwarty, aby nie dać MKKSowi dać nawet pomyśleć, że są w stanie urwać liderowi punkty na Skarpie. Serdecznie zapraszamy kibiców 19 lutego, o godzinie 18:00 do naszej twierdzy przy Frycza-Modrzewskiego w Szombierkach.
Drużyna juniorów starszych BS Polonii Bytom weźmie udział w turnieju półfinałowym Mistrzostw Polski, który odbędzie się w dniach od 18 do 20 lutego w Warszawie.
To, co już osiągnęli podopieczni trenera Aleksandra Sędzika jest niemałym sukcesem, jednak apetyt, jak to zwykle bywa, rośnie w miarę jedzenia. Obierając kurs na stolicę, nie zamierzają oni spocząć na laurach i powalczyć o jak najlepsze rezultaty, ale poprzeczka będzie zawieszona już znacznie wyżej, a stawką finał Mistrzostw Polski.
Młodzi Poloniści trafili do grupy II, razem z takimi drużynami jak: Asseco Arka Gdynia, Sklep Polski MKK Gniezno oraz Grupa Strategia Gim92 Warszawa jako gospodarz. W ciągu trzech dni rozegrają trzy mecze, z każdym z wymienionych przeciwników. Dwa najlepsze zespoły na podstawie końcowych wyników wywalczą sobie awans do turnieju finałowego.
Terminarz BS Polonii Bytom prezentuje się następująco:
Sklep Polski MKK Gniezno - BS Polonia Bytom
18.02.22 (piątek), 20:00
TRANSMISJA
Grupa Strategia Gim92 Warszawa - BS Polonia Bytom
19.02.22 (sobota), 14:00
TRANSMISJA
BS Polonia Bytom - Asseco Arka Gdynia
20.02.22 (niedziela), 11:00
TRANSMISJA
Wszystkie spotkania będą transmitowane na żywo na kanale YouTube Polskiego Związku Koszykówki. Bezpośrednie linki do transmisji znajdują się pod każdym z meczów w powyższym terminarzu. Trzymamy kciuki za naszych młodzieżowców!
Zwycięstwo z MKS II Dąbrową Górniczą 94:67 było jednym z najważniejszych w sezonie zasadniczym. Nie chodziło tu tylko o kolejne 2 punkty, ale przede wszystkim o skuteczny rewanż za porażkę z początku sezonu i wygraną z zespołem z czołówki tabeli grupy C. Do tego sukcesu przyczynił się między innymi nasz środkowy Sebastian Dusiło, który zdobył w tym meczu 8 oczek i zaliczył 5 zbiórek. Po meczu opowiedział o swoich odczuciach:
"Od początku spotkania staraliśmy się narzucić własne warunki gry oraz twardą obronę, i co widać po wyniku, udało się, a kolejny rywal z czołówki został pokonany. Na pewno cieszy udany rewanż i to w takim stylu, pomimo braku kontuzjowanych Saliego i Dejsona. Wygraliśmy wysoko pokazując, że wcześniejsza porażka na wyjeździe to wypadek przy pracy. Musimy zrobić teraz wszystko, aby utrzymać optymalną formę, gdyż czekają nas jeszcze ważne mecze, między innymi ten w Katowicach i docelowo play-offy. Jako lider chcemy udowadniać w każdym meczu naszą siłę, ale za każdym razem będę podkreślał i dziękował za doping kibicom, którzy są wspaniali!"
W następnej serii spotkań BS Polonia Bytom podejmie ponownie we własnej hali MKKS Rybnik. Mecz ten odbędzie się 19 lutego, o godzinie 18:00.
Koszykarze BS Polonii Bytom pokonali drugi zespół Dąbrowy Górniczej w ramach 23. kolejki zasadniczej części sezonu 2021/22, wynikiem 94:67.
Po jednopunktowej porażce na wyjeździe z MKSem, Poloniści chcieli wygrać za wszelką cenę we własnej hali i udowodnić, że było tylko niefortunny wypadek przy pracy. Wykonali to zadanie perfekcyjnie, powoli ale konsekwentnie budując swoją przewagę. Sygnał do ataku dał Karol Jagoda, który często zamieniał podania Pawła Jurczyńskiego w asysty. Ten drugi, czyli nasz strzelec, dorzucił również coś od siebie zza łuku, trafiając 4 trójki na 7 prób w meczu. Jako drużyna zanotowaliśmy tylko 6 strat, co świadczy o tym jak wysoki poziom koncentracji był w szeregach Bytomian.
O pokaźnej przewadze Niebiesko-czerwonych po końcowym gwizdku zadecydowała trzecia kwarta, którą wygrali różnicą 18 punktów. Tym oto sposobem, podopieczni trenera Mariusza Bacika pokonali przynajmniej raz wszystkie drużyny z tabeli, odnosząc 11. domowe zwycięstwo w trwających rozgrywkach i utrzymując status hali na Skarpie, jako niezdobytej twierdzy, jedynej wśród zespołów grupy C.
Poloniści punktowali następująco: Jagoda 21 (8 zbiórek), Jurczyński 19 (8 asyst), Dąbek 14, Piechowicz 13, Daszke 12, Dusiło 8 (5 zbiórek), Respondek 4, Bogdanowicz 3 (8 zbiórek).
BS Polonia Bytom 94:67 MKS II Dąbrowa Górnicza
(26:21, 23:15, 29:11, 16:20)
Na drodze po 22. zwycięstwo w sezonie w 24. kolejce stanie nam drużyna z Rybnika. MKKS przyjedzie do Bytomia 19 lutego, a mecz na Skarpie rozpocznie się o godzinie 18:00.
Koszykarze BS Polonii Bytom, w ramach 23. kolejki sezonu 2021/22 II Ligi Mężczyzn, zmierzą się 12 lutego we własnej hali z MKS II Dąbrowa Górnicza.
To drugi z najbardziej wyczekiwanych meczów przez Polonistów w rundzie rewanżowej. Pierwszy z nich miał miejsce 8 stycznia, kiedy to skutecznie zrewanżowali się Cracovii za porażkę z początku sezonu. W związku z tym, że podobna, nieprzyjemna niespodzianka przydarzyła się nam w Dąbrowie Górniczej, gdzie przegraliśmy 81:82, to podopieczni trenera Mariusza Bacika będą podwójnie, jeśli nie potrójnie zmotywowani, by odegrać się rywalom na Skarpie.
Drugi zespół ekstraklasowego MKSu plasuje się przed tą serią spotkań na 5. miejscu w tabeli grupy C, z bilansem 16 zwycięstw i 6 porażek, co daje mu 38 punktów. Średnio zdobywa on niemal 86 punktów, a traci ich 75. Dąbrowianie są młodsi od składu Polonii, jednak poziom umiejętności i ogrania na drugoligowych parkietach sprawia, że jest to niewygodny przeciwnik. Ich silną bronią jest szybki atak, który uruchamiają poprzez dobrze biegających skrzydłowych. Dokładnie w ten sposób chcą kończyć swoje akcje, a ofensywa pozycyjna jest ostatecznością.
Jeśli chodzi o personalia, to w swoich szeregach Dąbrowa ma pięciu wiodących zawodników. Mowa tutaj o Dawidzie Boryce (Najlepszy strzelec drużyny sumarycznie: 13,6 pkt, 5 zb), Piotrze Łucce (12,8 pkt), Wiktorze Rajewiczu (18,6 pkt), Przemysławie Paduchu (13,3 pkt, 7,6 zb) i Macieju Koćmie (8 pkt, 43,5% skuteczności za trzy). Jak dobrze pamiętamy, wspomniany Piotr Łucka w poprzednim sezonie reprezentował Niebiesko-czerwone barwy. Tym razem zagra po drugiej stronie parkietu.
BS Polonia Bytom ma jasny cel na to spotkanie - udowodnić, że porażka w Dąbrowie Górniczej była wypadkiem przy pracy i zrewanżować MKSowi we własnej hali, przy wsparciu bytomskich kibiców. Mecz ten odbędzie się na Skarpie 12 lutego, o godzinie 18:00. Zapraszamy!
Przed Wami kolejna odsłona cyklu, w którym przybliżamy sylwetki członków naszej drugoligowej drużyny koszykówki. Tym razem zaprezentujemy "człowieka orkiestrę", od kilku lat związanego z Polonią, który w sztabie zajmuje się analizą gry przeciwników, ale również chętnie pomaga drużynie w rywalizacji na parkiecie, bo wciąż jest bardzo dobrym koszykarzem. Mowa tutaj oczywiście o Adamie Bączyńskim, którego mamy okazję i przyjemność przedstawić także z pozaboiskowej perspektywy...
1. Rozmiar buta:
44,5
2. Ulubiony film/serial:
3. Ulubiony gatunek muzyczny i wykonawca:
Rap, hip hop - O.S.T.R.
4. Ulubione jedzenie:
kuchnia azjatycka / green curry
5. Hobby:
Sport w szeroko rozumianym znaczeniu, tenis ziemny, MMA, siłownia oraz dietetyka
6. W wolnym czasie najbardziej lubię:
Spędzać czas z moimi dziewczynami, czyli Żoną i córką, na wszelkie sposoby.
7. Masz zwierzę? Jeśli tak, to jakie i jak się nazywa?
Nie mam
8. Ulubiony koszykarz:
Niepodważalnie Kobe Bryant
9. Ulubiona drużyna koszykówki:
Los Angeles Lakers, a w Europie FC Barcelona
10. Ulubiony sport (inny niż koszykówka):
Tenis i MMA
11. Ulubiona drużyna/sportowiec (poza koszykówką):
FC Barcelona, Roger Federer
12. Gdyby nie koszykówka, to...:
Na pewno coś związanego ze sportem, prawdopodobnie wokół piłka nożnej lub ręcznej
13. Jak zaczęła się Twoja przygoda z koszykówką?
W podstawówce dowiedziałem się od kolegi, że chodzi na treningi koszykówki. Zdecydowałem się spróbować swoich sił na takim treningu i tak zostało...
14. W jakich drużynach do tej pory grałeś?
MOSiR Zabrze, MCKiS Jaworzno, AWF Katowice, Zagłębie Sosnowiec, AZS Gliwice, Polonia Bytom
15. Kto jest Twoim największym kibicem?
Rodzina i przyjaciele