AKTUALNOŚCI

AKTUALNOŚCI

Wojciech Leszczyński i Marcin Salamonik znaleźli się w najlepszej piątce grupy C II Ligi Koszykówki Mężczyzn w sezonie 2020/21!

Polski Związek Koszykówki podsumował rundę zasadniczą i wyróżnił czołowych zawodników. W szeregach BS Polonii Bytom docenieni zostali Wojciech Leszczyński i Marcin Salamonik, którzy dotychczas byli jednymi z wiodących postaci naszej drużyny. Oprócz nich, w najlepszej piątce zmagań w grupie C znaleźli się również Wojciech Zub z Daas BH Bielsko-Biała oraz Paweł Zmarlak i Bartosz Wróbel z AGH Kraków.

Nagroda najbardziej wartościowego zawodnika, dzięki zdobyciu 9 z 13 głosów trenerów, którzy to decydowali o ostatecznych rozstrzygnięciach w głosowaniu, trafiła do Bartosza Wróbla. Wśród szkoleniowców zatriumfował Wojciech Bychawski z AGH Kraków.

 

W dniu 26 września 2020 roku do rywalizacji w II Lidze Koszykówki Mężczyzn przystąpiło 51 zespołów. Po fazie zasadniczej na placu boju pozostały 32 ekipy, w tym BS Polonia Bytom, która jest jednym z poważniejszy graczy w wyścigu po awans!

Podopieczni Mariusza Bacika poznali już pierwszego rywala fazy play-off. Złożyło się tak, że w na przestrzeni dwóch tygodni rozegramy trzy mecze z KK UR Bozza Kraków. Pierwszy z nich jest już za nami, w ramach 26. kolejki, który zwyciężyliśmy wynikiem 75:61. Z racji, iż Krakowianie zajęli ostatecznie siódme miejsce w tabeli grupy C, to będą oni przeciwnikami Bytomian w pierwszej rundzie. Mecz inauguracyjny odbędzie się już 31 marca, o godzinie 19:00 w stalicy Małopolski, a rewanżowy 7 kwietnia w Bytomiu. Wyjątkowo w pierwszej rundzie zostaną rozegrane tylko dwa mecze, a o awansie decydować będzie lepszy bilans punktowy. Od drugiego szczebla drabinki turniejowej play-off będą już potrzebne dwa zwycięstwa, by wykonać kolejny krok w stronę pierwszej ligi. 

Jeśli wszystko ułoży się po myśli Polonistów, to w drugiej rundzie zmierzą się oni z wygranymi konfrontacji KSK Noteci Inowrocław z Treflem II Sopot, w której Ci pierwsi zajęli trzecie, a drudzy szóste miejsce w grupie A. O kolejnych szczeblach będziemy informować na bieżąco, oczywiście trzymając równocześnie kciuki za Niebiesko-czerwonych, aby ten sezon trwał najdłużej jak to tylko możliwe!

Za nami 26 kolejek fazy zasadniczej sezonu 2020/21 w II Lidze Koszykówki Mężczyzn. Zanim wejdziemy pełną parą w rywalizację play-off, podsumujmy to, jak Poloniści spisywali się na parkietach grupy C.

BS Polonia Bytom rozegrała 24 spotkania. Z boiska zwycięsko schodziła 21 razy, a trzykrotnie musiała uznać wyższość rywali, co w rezultacie przekłada się na 45 punktów. Tak wysoka zdobycz spowodowała, że zajęliśmy drugie miejsce w tabeli swojej grupy, zaraz za niepokonanym zespołem AGH Kraków. Jeśli chodzi o różnicę w występach w meczach domowych a wyjazdowych, to twierdzy Hali na Skarpie nie udało nam się obronić tylko raz, a na obiektach rywali przegraliśmy zaledwie dwukrotnie.

Jeśli chodzi o liczby to Poloniści zdobyli 2154 punkty (średnio 89.8 na mecz), a stracili 1656 (średnio 69 na mecz), czyli tylko cztery więcej od lidera AGH Kraków. Bardzo niewiele zabrakło abyśmy mogli pochwalić się najlepszą obroną w naszej grupie. Rzuty dwupunktowe oddawaliśmy ze skutecznością 56.4% (najwięcej Emil Podkowiński - 133 celne), a trzypunktowe 30.4% (najwięcej Norbert Kujon - 52 celnych). Liderem w klasyfikacji najlepiej punktujących zawodników naszej ekipy w fazie zasadniczej został Wojciech Leszczyński z liczbą zdobytych 360 oczek. Co do rzutów osobistych, to nie była to do tej pory mocna strona Bytomian, gdyż po 24 meczach legitymują się skutecznością na poziomie 62.7% przy 66.2% rywali.

W pozostałych elementach koszykarskiego rzemiosła liczby wyglądają następująco: 1067 zbiórek (najwięcej Marcin Salamonik - 211), 515 asyst (najwięcej Wojciech Leszczyński - 115), 264 przechwyty (najwięcej Wojciech Leszczyński - 115), 63 bloki (najwięcej Marcin Salamonik - 21), a najczęściej faulowanym graczem Niebiesko-czerwonych był Wojciech Leszczyński, który wymusił 93 faule. "Leszczu" jest również liderem jeśli chodzi o liczbę spędzonych minut na parkiecie, których odnotował w sumie 611.

Poloniści są obecnie pomiędzy zakończoną fazą zasadniczą sezonu 2020/21, a tuż przed playoffami, czyli kluczowym etapem walki o awans do 1 Ligi Koszykówki Mężczyzn. O kilka słów podsumowania, a także o oczekiwania i możliwe scenariusze w fazie pucharowej zapytany został Trener Mariusz Bacik.

1. W której części sezonu zasadniczego, pierwszej czy rewanżowej, Polonia spisywała się lepiej na parkiecie i dlaczego?
Nie podejmę się zdecydowanego wyróżnienia jednej z dwóch części sezonu zasadniczego. Gdybym musiał wybrać to uznałbym tę pierwszą za bardziej udaną, ponieważ odnieśliśmy w niej tylko jedną porażkę, a w drugiej dwie - tylko i wyłącznie dlatego.

2. Czy wydarzyło się coś nieoczekiwanego lub coś, czego nie udało się przewidzieć w dotychczasowych meczach? Czy porażkę w Jarosławiu można zaliczyć do takich rzeczy?
Nieprzewidywalne są na pewno kontuzje oraz komu i w jakim okresie może się przydarzyć. Mimo bardzo równego składu brak jednego czy dwóch zawodników do dyspozycji nie pozostaje bez znaczenia, szczególnie w meczach z silnymi rywalami. Co do rozegranych meczów, to nie... nikt nas niczym nie zaskoczył. Porażka w Jarosławiu umocniła nas tylko w przekonaniu, że każdy chce z nami wygrać. Żadna drużyna się przed nami "nie położy" i zrobi wszystko żeby nas pokonać.

3. Jakie były najmocniejsze, a jakie najsłabsze elementy w grze Polonistów w tych 24 rozegranych spotkaniach?
Najmocniejszym elementem w drużynie jest atmosfera i chemia w szatni, co musi być podstawą w każdej ekipie, bo to przekłada się potem na zespołowość na parkiecie. Jesteśmy teamem nieobliczalnym, bo w każdym kolejnym meczu możemy mieć innego lidera, dzięki czemu przeciwnicy mają spore kłopoty ze skautowaniem nas. Co do słabszych elementów, to nie chcę się przesadnie wypowiadać na ten temat. Oczywiście, jak każda drużyna, mamy swoje słabsze strony, jednak nie będę ułatwiał zadania naszym przyszłym oponentom przed play-offami.

4. Jakie drużyna stawia przed sobą cele na nadchodzącą wielkimi krokami fazę play-off?
Cele są niezmienny i jasno określony - chcemy wygrywać każdy kolejny mecz i zrobimy wszystko żeby tak się stało. Mamy dobrą drużynę i jesteśmy w stanie mocno pokrzyżować faworytom plany, ale aby tak się stało to przede wszystkim musimy być zdrowi, na co niestety nie zawsze mamy wpływ oraz prezentować najwyższą możliwą formę, ale o to już jestem spokojny. Myślę, że do dwóch tygodni wszyscy nasi zawodnicy będą w rewelacyjnej dyspozycji. 

5. Co Trener sądzi o porównywaniu poziomu gry pomiędzy poszczególnymi grupami w Polsce? Czy przed bezpośrednimi konfrontacjami da się określić, czy dana grupa prezentuje wyższy lub niższy poziom?
Trudno jest porównać te poziomy. W każdej grupie specyfika jest trochę inna i aby stwierdzić, która grupa jest słabsza lub silniejsza będziemy musieli poczekać do momentu, gdy te drużyny się ze sobą wymieszają w kolejnych fazach play-off. Myślę, że na tą chwilę wszystkie grupy mają po 25% szans i każda będzie chciała wywalczyć swoje.

6. Które zespoły, oprócz AGH Kraków będą najbardziej liczyć się w walce o awans do 1 ligi?
Oprócz AGH, faworytami play-offów oraz do awansu do pierwszej ligi będą wszystkie "jedynki" z poszczególnych grup, a mowa tutaj o MKKS Żak Koszalin, UNB AZS UMCS Start Lublin oraz o naszym potencjalnym rywalu w ćwierćfinale, czyli o Rycerzach Rydzyna. Są oni liderami grupy D z bardzo mocnymi personaliami na papierze, ponieważ jest tam 6 lub 7 graczy z niedaleką przeszłością w lidze wyżej. Myśleć o tym jednak będziemy dopiero, gdy przyjdzie nam z nimi rywalizować, a na pewno nie stoimy na straconej pozycji.

BS Polonia Bytom pokonała u siebie KK UR Bozza Kraków wynikiem 75:61. Był to ostatni mecz Polonistów w fazie zasadniczym i jednocześnie 21. wygrana w sezonie 2020/21.

Podopieczni Mariusza Bacika od początku do końca nie oddali prowadzenia i wygrali wszystkie kwarty, mimo to nie była to najłatwiejsza przeprawa. Krakowianie robili wszystko, aby utrzymać punktowy kontakt z gospodarzami na tablicy wyników. Najbardziej we znaki wdali nam się Marcin Stasiak oraz Patryk Michałowski, którzy zdobyli kolejno 18 i 14 oczek. Być może delikatnie odczuwalny był brak Emila Podkowińskiego oraz Wojtka Leszczyńskiego, narzekających na drobne kontuzje. Koniec końców, reszta zespołu stanęła na wysokości zadania i dopisała kolejne 2 punkty do tabeli grupy C.

Oprócz cennego zwycięstwa, zwieńczającego pierwszy etap rozgrywek, cieszy również fakt, że każdy z Niebiesko-czerwonych, który zagościł na parkiecie, dorzucił coś od siebie. Aż czterech graczy osiągnęło podwójną zdobycz punktową: Kujon 15 (5x3), Daszke 14 (3x3), Serwański 12, Kurdubski 11. Pozostali dołożyli następujące cegiełki: Salamonik 8 (14 zbiórek), Łucka 4, Kucharski 4, Suwała 3, Mol 2, Czyżewski 2.

Przed nami faza play-off, która rozpocznie się już 31 marca, jednak nasz pierwszy przeciwnik wyłoni się dopiero w niedzielę 28 marca, kiedy to MKS II Dąbrowa Górnicza zmierzy się z AZS AWF Mickiewicz Romus Katowice. Zwycięstwo Dąbrowian daje im 7. lokatę, na której zastąpią KK UR Bozzę Kraków z kompletem rozegranych spotkań.

BS Polonia Bytom starciem z KK UR Bozza Kraków 26 marca zakończy zasadniczą część sezonu 2020/21 II Ligi Mężczyzn. Spotkanie to rozpocznie się o godzinie 18:30 w Hali na Skarpie.

Będzie to 26. kolejka, a jednocześnie 24 i ostatni mecz Niebiesko-czerwonych w tej fazie rozgrywek. Rywal to jedna z trzech krakowskich ekip w grupie C, a mianowicie drużyna Uniwersytetu Rolniczego. W pierwszej konfrontacji tych zespołów Polonia okazała się lepsza, wygrywając wynikiem 98:63. O ile dla Bytomian to starcie nie będzie miało większego znaczenia, jeśli chodzi o układ w tabeli, tak Bozza walczy o siódmą pozycję w tabeli z MKS II Dąbrowa Górnicza. Jeśli uda im się wygrać tę rywalizację, to właśnie KK UR Kraków będzie naszym pierwszym przeciwnikiem fazy play-off.

Jeśli chodzi o personalia, to w szeregach Krakowa uwagę należy zwrócić na Tomasza Palmowskiego oraz Jarosława Giżyńskiego. Ten duet zdobył w tym sezonie 648 punktów. Bardzo dobrze, szczególnie w ostatnich meczach, spisują się również bracia Siwak, a mianowicie Karol oraz Marcin. Podopieczni Mariusza Bacika za wszelką cenę będą chcieli zwyciężyć, aby zmazać złe wrażenie po ubiegłotygodniowej porażce w Jarosławiu. Będzie to też ostatnia szansa dla sztabu trenerskiego na testowanie nowych rozwiązań oraz eliminacje błędów przed wejściem w kluczową fazę tego sezonu.

Domowa transmisja niezmiennie będzie dostępna na naszym kanale YouTube - PB TV. Zapraszamy 26 marca, na godzinę 18:25!

Na półmetku cyklu "Poznaj lepiej Polonistów", a także tuż przed wkroczeniem w kluczową fazę sezonu 2020/21, bohaterem szóstej części będzie Emil Podkowiński. W Bytomiu rozgrywa już swój szósty sezon, a w obecnym jest drugim najlepiej punktującym zawodnikiem Niebiesko-czerwonych z sumą 328 oczek w 20 meczach. Mierzący 194 centymetry silny skrzydłowy w podkoszowych starciach czuje się jak ryba w wodzie. Czas, aby poznać Emila także poza boiskiem...

1. Rozmiar buta: 
47

2. Ulubiony film/serial:
Django

3. Ulubiony gatunek muzyczny i wykonawca:
R&B i Pharrell Williams

4. Ulubione jedzenie:
Podane pod nos

5. Hobby:
Podróże

6. W wolnym czasie najbardziej lubię:
Spać

7. Masz zwierzę? Jeśli tak, to jakie i jak się nazywa?
Nie mam

8. Ulubiony koszykarz:
LeBron James

9. Ulubiona drużyna koszykówki:
Los Angeles Lakers

10. Ulubiony sport (inny niż koszykówka):
Snowboard

11. Ulubiona drużyna/sportowiec (poza koszykówką):
Manchester United i Anthony Joshua

12. Gdyby nie koszykówka, to...:
Nie poznałbym mojej żony

13. Jak zaczęła się Twoja przygoda z koszykówką?
Jak byłem mały, brat wyciągal mnie na boisko. Uzupełniałem skład starszych od siebie chłopaków. W piątej klasie szkoły podstawowej dostałem możliwość gry w Piotrówce Radom.

14. W jakich drużynach do tej pory grałeś?
AZS Radom, Rosa Radom, GTK Gliwice, MCKiS Jaworzno

15. Kto jest Twoim największym kibicem?
Moja Żona

Emocje po trzeciej w sezonie, niespodziewanej porażce Polonii powoli już opadają, tak więc o kilka słów poproszony został najskuteczniejszy Niebiesko-czerwony w meczu z AZS PWSTE Jarosław - Szymon Daszke, który zdobył 17 punktów. Przypomnijmy, że gospodarze zwyciężyli wynikiem 91:76.

Od początku było widać, że zawodnicy z Jarosławia byli bardzo zmotywowani. Nie umieliśmy poradzić sobie z ich obroną, co skutkowało dużą liczbą niecelnych rzutów za trzy. Przegraliśmy zbiórkę i pozwoliliśmy zdobywać im łatwo punkty z kontry. Na każdy nasz chwilowy zryw odpowiadali trójkami, co skutecznie podcinało nam skrzydła. Nie załamujemy się i walczymy dalej, bo najważniejsza część sezonu właśnie się rozpoczyna.

W ostatniej kolejce Bytomianie zmierzą się z zespołem KK UR Bozza Kraków. Mecz ten odbędzie się 26 marca, o godzinie 18:30. Transmisja z tego spotkania będzie dostępna na naszym kanale YouTube - PB TV. Już teraz zapraszamy!

 
 
 

BS Polonia Bytom uległa ekipie AZS PWSTE Jarosław 91:76 w przedostatniej kolejce zasadniczej części sezonu. To trzecia porażka Polonistów w tym sezonie.

Ten mecz od początku nie układał się po myśli Niebiesko-czerwonych. Przeciwnicy od pierwszej minuty pokazali, że są nieco bardziej zdeterminowani by wygrać. Podopieczni Mariusza Bacika wiedzieli, że jest to "trudny teren", jednak żądza zwycięstwa w walce o piąte miejsce w grupie poprowadziła ich do zwycięstwa. Zadecydowała o nim w dużej mierze trzecia kwarta, którą przegraliśmy wynikiem 17:33. Bezbłędny zza łuku był Łukasz Krawiec, trafiając 5/5 za trzy, a swoją skutecznością imponowali Cezary Gumiński oraz Wiktor Majka. Drużyna Jarosławian trafiała statystycznie co drugi rzut do kosza w tej grze, a także zebrała o 15 piłek więcej na desce, czego niestety brakowało po stronie Bytomia.

W szeregach Polonii punktowali: Daszke 17, Leszczyński 12, Salamonik 9, Kujon 8, Łucka 8, Kurdubski 8, Mol 7, Czyżewski 6, Serwański 1, Kucharski 0. Emil Podkowiński z powodu niegroźnego urazu, tym razem nie mógł być do dyspozycji trenera.

W ostatniej kolejce Bytomianie zmierzą się z zespołem KK UR Bozza Kraków. Mecz ten odbędzie się 26 marca, o godzinie 18:30.

W 25. kolejce BS Polonia Bytom zmierzy się na wyjeździe z AZS PWSTE Jarosław. Mecz ten odbędzie się 21 marca, o godzinie 17:00!

Przed nami przedostatnie spotkanie w zasadniczej części sezonu 2020/21 II Ligi Mężczyzn. Rywalem będzie ekipa z Jarosławia, która plasuje się na piątym miejscu tabeli grupy C, legitymując się dotychczasowym bilansem 12 zwycięstw i 10 porażek, co daje im 34 punkty. Podopieczni Tomasza Fortuny zdecydowanie lepiej radzą sobie na własnym parkiecie, gdzie wygrali osiem z jedenastu meczów. 

Czołowe postaci AZSu, to doświadczony center Artur Mikołajko oraz obwodowy zawodnik Cezary Gumiński. Średnio w każdym starciu zapewniają swojej drużynie ponad 32 punkty. Silnym graczem jest również Łukasz Krawiec, który ze średnią blisko 12 oczek na mecz, bardzo dobrze radzi sobie w rzutach dystansowych. Gospodarze zdobywają przeciętnie ponad 80 punktów na mecz, tracąc ich przy tym statystycznie niemal 77. Jest to zespół zdobywający dużo "łatwych punktów", wynikających z dynamicznego przejścia z obrony do ataku. Bardzo dobrze dzielą się piłką rozrzucając obronę po penetracjach, o czym świadczyć może ilość 21 asyst na mecz. 

W pierwszym meczu w Hali na Skarpie odnieśliśmy zwycięstwo 73:61, jednak pamiętamy, że pierwsza kwarta w naszym wykonaniu była jedną z najgorszych w tym sezonie, gdyż w pewnym momencie przegrywaliśmy 5:19. Niebiesko-czerwoni jadą do Jarosławia po to, aby udowodnić, że tamto spotkanie było tylko wypadkiem przy pracy. 

Transmisję z tego spotkania udostępnimy kilka minut przed jego rozpoczęciem na naszej stronie Facebook. Zapraszamy!