AKTUALNOŚCI

AKTUALNOŚCI

Po czterech domowych starciach, BS Polonia Bytom w 24. kolejce II Ligi Koszykówki Mężczyzn zmierzy się na wyjeździe z MKS II Dąbrową Górniczą. Spotkanie to rozegramy 13 marca, o godzinie 13:00.

Przed Niebiesko-czerwonymi pozostały już tylko trzy mecze w zasadniczej części sezonu 2020/21. Tym razem naszym przeciwnikiem będzie drugi zespół ekstraklasowej drużyny MKS Dąbrowa Górnicza. To nieprzewidywalna drużyna, potrafiąca z tygodnia na tydzień rozegrać dwa skrajnie różne spotkania. Jest to bardzo młody zespół, zdobywający dopiero doświadczenie na ligowych parkietach pod wodzą doświadczonego Kamila Wójciaka. W szeregach Dąbrowian wystąpią dobrze znane nam sylwetki Karola Jagody oraz Pawła Jurczyńskiego, którzy niegdyś bronili Niebiesko-czerwonych barw, a obecnie oboje są na podium listy najskuteczniejszych graczy MKSu.

Rywale po 21 meczach plasują się na siódmym miejscu w tabeli, legitymując się bilansem 11 zwycięstw i 10 porażek. U siebie pokonaliśmy podopiecznych Wojciecha Wieczorka dwudziestopunktową przewagą, a konkretnie wynikiem 86:66. Poloniści mogą być już spokojni o drugie miejsce w tabeli grupy C, więc jest to okazja dla Trenera Mariusza Bacika na przetestowanie różnego rodzaju rozwiązań taktycznych, zanim wejdziemy w kluczową fazę tych rozgrywek. Nie oznacza to jednak, że Niebiesko-czerwoni dopuszczają do myśli możliwość porażki w tym meczu. 

W czwartej odsłonie cyklu "Poznaj lepiej Polonistów" z pozaboiskowej strony da się poznać Wiktor Czyżewski. Przyszedł w tym sezonie do BS Polonii Bytom z Decki Pelplin i występuje na pozycji silnego skrzydłowego. Mierzy blisko 195 centymetrów wzrostu i specjalizuje się w grze podkoszowej. Zaczynamy!

1. Rozmiar buta:
Zdecydowanie za duży: 50,5 / 16US.

2. Ulubiony film/serial:
Film - Kosmiczny mecz Serial - Belfer 3

3. Ulubiony gatunek muzyczny i wykonawca:
Nie mam ulubionego gatunku muzycznego ani wykonawcy, piosenka musi mi wpaść w ucho, a wtedy mogę jej słuchać godzinami.

4. Ulubione jedzenie:
Pizza, rosół Mojej żony.

5. Hobby:
Czytanie książek, szczególnie w tematyce biografii sportowych.

6. W wolnym czasie najbardziej lubię:
Wychodzić na długie spacery z Moim psem, poznawać nowe miejsca na Śląsku.

7. Masz zwierzę? Jeśli tak, to jakie i jak się nazywa?
Królik - Meggi,
Pies - Dyzio

8. Ulubiony koszykarz:
Milan Gurović

9. Ulubiona drużyna koszykówki:
Los Angeles Lakers

10. Ulubiony sport (inny niż koszykówka):
Boks

11. Ulubiona drużyna/sportowiec (poza koszykówką):
Drużyna: FC Liverpool,
Sportowiec: Bracia Kliczko

12. Gdyby nie koszykówka, to...:
To zapewne dalej trenowałbym piłkę nożną, ale nie wiem czy pozostałbym przy niej tak długo jak przy koszykówce.

13. Jak zaczęła się Twoja przygoda z koszykówką?
Trener klubu, którego jestem wychowankiem, spotkał mnie pod Moją szkołą podstawową, kiedy byłem w 6 klasie i grałem z kolegami w „21” i zapytał czy nie chciałbym przyjść na trening koszykówki. Kiedy powiedziałem mu, że trenuję piłkę nożną na pozycji bramkarza, powiedział, że marnuję czas i w koszykówce będę mógł więcej osiągnąć. Przyszedłem na jeden trening i wiedziałem, że już nie wrócę na treningi piłkarskie i tak do dnia dzisiejszego biegam za pomarańczową piłką.

14. W jakich drużynach do tej pory grałeś?
Korsarz Gdańsk, Basket Kwidzyn, Truso Elbląg, Decka Pelplin, Pogoń Prudnik.

15. Kto jest Twoim największym kibicem?
Chrześniak Maks z siostrą Hanią, żona oraz rodzice z bratem.

W sobotni wieczór 6 marca druga porażka BS Polonii Bytom w sezonie 2020/21 stała się faktem. Naszym pogromcą ponownie była ekipa AGH Kraków. Z drugiej strony jest to dopiero druga porażka przy 19 zwycięstwach, a podopieczni Mariusza Bacika mają zapewnione miejsce wicelidera tabeli grupy C. Po tym spotkaniu głos zabrał Marcin Salamonik, autor jedenastego double-double w tej zasadniczej części rozgrywek:

"Niestety bardzo źle weszliśmy w to spotkanie i coś takiego nigdy więcej nie może nam się przydarzyć. Za łatwo oddaliśmy pole zawodnikom AGH i w konsekwencji musieliśmy później cały mecz gonić rywali. Kilka razy udawało się zejść na 4 czy 2 punkty różnicy jednak zabrakło postawienia kropki nad i, czyli przełamania rywala. Za każdym razem gdy wracaliśmy do gry, na własne życzenie dawaliśmy przeciwnikowi drugie życie, które wykorzystywali momentalnie i odskakiwali na bezpieczną odległość punktową. Widać było, że spotkały się dwa najlepsze zespoły w naszej grupie, mecz stał na bardzo dobrym poziomie jak na 2 ligę i uważam, że jeżeli z takim zaangażowaniem, z takim sercem zagramy w Play-offach, plus poprawimy kilka rzeczy, które nie powinny zdarzać się drużynie która chce grać o awans, to jesteśmy w stanie naprawdę namieszać w decydującej fazie sezonu."

W następnej kolejce Polonia Bytom zmierzy się na wyjeździe z rezerwami MKS Dąbrowy Górniczej 13 marca, o godzinie 13:00.

 

BS Polonia Bytom musiała uznać wyższość ekipy AGH Kraków w spotkaniu wicelidera z liderem grupy C. Wynik 78:88 to druga nasza porażka porażka w tym sezonie i pierwsza w hali na Skarpie.

Mecz rozpoczął się wyraźnie pod dyktando AGH, które zdobyło 16 punktów z rzędu, głównie za sprawą Patryka Wydry, który w pierwszej kwarcie pięciokrotnie rzucał celnie "za trzy". Poloniści regularnie zmniejszali stratę, by w pewnym momencie tracić już tylko jedno oczko. Decydująca okazała się czwarta ćwiartka, gdzie o wyniku zadecydowała ilość błędów. Podopieczni Mariusza Bacika niestety popełnili ich 2-3 więcej, co spowodowało, że po końcowej syrenie widoczna była dziesięciopunktowa wygrana AGH Kraków.

Patrząc na rezultat, nie oddaje on w pełni przebiegu tego meczu. Ze statystycznego punktu widzenia, to zremisowaliśmy "na desce", mieliśmy mniej strat, więcej asyst oraz więcej przechwytów. W dużej mierze zadecydowała skuteczność z linii rzutów osobistych. Na 24 rzuty Bytomianie trafili tylko 10, co dało zaledwie nieco ponad 40%. Co do punktów, to w naszych szeregach wyglądało to następująco: Leszczyński 18 (6 asyst, 3 przechwyty), Salamonik 17 (14 zbiórek, 6 asyst), Łucka 13 (3 przechwyty), Podkowiński 11, Kurdubski 10, Serwański 4, Daszke 3, Kujon 2.

Naszym zawodnikom nie można odmówić motywacji, determinacji i woli walki do ostatnich sekund. Dowodem na to może być chociażby rozcięta warga Wojtka Leszczyńskiego, który w ostatniej kwarcie wraz z kolegami robił co mógł, aby zmniejszyć nasze straty. Biorąc pod uwagę układ w tabeli, to Poloniści nie mieli nic do stracenia. Bez względu na rezultaty w trzech pozostałych meczach, zajmiemy drugą pozycję tabeli naszej grupy, co jest jak najbardziej pozytywnym wynikiem, który gwarantuje nam korzystne rozstawienie w fazie play-off.

W następnej kolejce Polonia Bytom zmierzy się na wyjeździe z rezerwami MKS Dąbrowy Górniczej 13 marca, o godzinie 13:00.

Dnia 4 marca 2021 roku zmarł Profesor Tadeusz Huciński - wybitny trener oraz między innymi zawodnik bytomskiej drużyny.

Pan Tadeusz, urodzony w Bytomiu w 1949 roku, w swoich latach akademickich reprezentował on barwy Startu Bytom, AZS Gliwice oraz AZS Katowice. Po ukończeniu studiów w Wyższej Szkole Wychowania Fizycznego w Katowicach został trenerem koszykówki. W latach 1985-2010 pracował w Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku. Przez wiele lat był kierownikiem Zakładu Teorii i Metodyki Koszykówki. Od 2005 do 2008 r. pełnił funkcję pełnomocnika rektora ds. sportu. W latach 2008-2010 był rektorem AWFiS w Gdańsku. Pracę w roli szkoleniowca rozpoczął w 1975 roku.

Prowadził żeński zespół AZS Katowice oraz był asystentem w męskiej drużynie Baildonu Katowice. W 1979 r. został asystentem Ludwika Miętty-Mikołajewicza w reprezentacji Polski seniorek. W tej roli brał udział w 256 spotkaniach reprezentacji Polski, w tym na mistrzostwach Europy 1980 i 1981, gdy biało-czerwone wywalczyły srebrny medal. W latach 1989-1996 był pierwszym trenerem reprezentacji Polski koszykarek, którą poprowadził w 138 oficjalnych meczach. Pracował w kobiecych zespołach Spójni Gdańsk, Warcie Gdynia i Focie Gdynia. Prowadził drużyny mężczyzn Komfortu Stargard i Pakmetu, później Polpharmy Starogard Gdański. W latach 1975-1982 był pracownikiem naukowym AWF w Katowicach. Od 1994 do 2008 był członkiem władz Europejskiego Stowarzyszenia Trenerów. W latach 2000-2004 był wiceprezesem PZKosz. 

W 2008 r. został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. Na swoim koncie miał szereg publikacji o koszykówce. Był inicjatorem I i II edycji Szkoły trenerów Polskiego Związku Koszykówki.

Osiągnięcia:

  • mistrz Polski kobiet (1996),
  • wicemistrz Polski kobiet (1989),
  • brązowy medalista mistrzostw Polski kobiet (1986, 1995 i 1997),
  • brązowy medalista mistrzostw świata z kadrą juniorek (1993).

Pamięć Profesora Tadeusza Hucińskiego zostanie uczczona w ten weekend minutą ciszy na wielu koszykarskich parkietach w Polsce, również przed sobotnim spotkaniem BS Polonii Bytom z AGH Kraków 6 marca, o godzinie 18:00.

Rewanżowego spotkania BS Polonii Bytom z AGH Kraków nie trzeba dodatkowo zapowiadać. W poprzednich artykułach poznaliśmy już silne personalia rywali, a także nastawienie Niebiesko-czerwonych do tego meczu. Aby mieć pełen obraz obu ekip przed pierwszym gwizdkiem proponujemy rzut oka na zestawienie ich statystyk. 

 

  BS Polonia Bytom AGH Kraków
bilans 19-1 21-0
bilans domowy 10-0 11-0
bilans wyjazdowy 9-1 10-0
punkty 1837 2195
średnia punktów 91.9 104.5
skuteczność za 2 57.6% 64%
skuteczność za 3 30.3% 35.2%
skuteczność za 1 63.1% 70.6%
zbiórek na mecz 45.8 42.02
asysty na mecz 21.9 26.3
straty na mecz 13 13.7
przechwyty na mecz 11.4 15.9
bloki 2.9 2.14

 

BS Polonia Bytom i AGH Kraków zmierzą się 6 marca na Skarpie, o godzinie 18:00. Na domową transmisję zapraszamy niezmiennie na nasz kanał YouTube - PB TV, a rozpocznie się ona kilka minut przed godziną 18:00!

Dnia 6 marca o godzinie 18:00 BS Polonia Bytom podejmie "na Skarpie" lidera grupy C II Ligi Mężczyzn - AGH Kraków. W pierwszej rundzie spotkań koszykarze Mariusza Bacika przegrali w stolicy Małopolski wynikiem 79:86.

Jak mówi Emil Podkowiński (TUTAJ), również w imieniu pozostałych zawodników, waga tego spotkania jest bardzo duża, a na jej szalach leżą pierwsze i drugie miejsce w tabeli grupy C po zasadniczej części sezonu. Ekipa AGH to aktualny lider grupy C, który do tej pory nie zaznał smaku porażki, legitymując się bilansem 21-0. W tej serii znajduje się również zwycięstwo z Niebiesko-czerwonymi, odniesione zdobyciem siedmiu punktów więcej. Aby móc uznać ten rewanż za w pełni udany dla Bytomian, muszą oni zwyciężyć różnicą co najmniej ośmiu oczek, gdyż w przypadku takiej samej ilości punktów w tabeli o kolejności decyduje bezpośrednie starcie. Chodzi o to, aby tę dwumeczową konfrontację wygrać choćby jednym celnym rzutem osobistym, wtedy, jeśli Polonia zdobędzie trzy zwycięstwa w meczach kolejno z Dąbrową Górniczą, Jarosławiem i Bozzą Kraków, zagwarantuje sobie "pole position" przed playoff'ami.

W szeregach sobotnich gości w Bytomiu niekwestionowanym liderem jest Bartosz Wróbel. Z sumą 486 oczek (średnio ponad 24 punkty na mecz) jest zdecydowanym liderem klasyfikacji najskuteczniejszych graczy całej II ligi. Co mecz regularnie otrzymuje wsparcie Mikołaja Smarzego (śr. 14.8 pkt) oraz Pawła Zmarlaka (śr. 13.1 pkt). Pozostała część składu jest bardzo wyrównana, a każdy z wchodzących rywali jest w stanie zrobić różnicę na parkiecie. Podopieczni Wojciecha Bychawskiego statystycznie przewodzą w większości koszykarskich aspektów w naszej grupie, a i na tle pozostałych zbiorów znajdują się w zdecydowanej czołówce. Bardzo lubią dzielić się piłką (średnio ponad 26 asyst) oraz mogą pochwalić się dobrą obroną i przewidywaniem ruchów przeciwników (blisko 16 przechwytów na mecz).

BS Polonia Bytom jest prawdopodobnie jedyną ekipą, która jest w stanie w pełni przeciwstawić się AGH w naszej grupie. Bliski wynik pierwszego starcia w Krakowie może sugerować, że Krakowianie będą musieli się bardzo postarać, aby wywieźć z Hali na Skarpie korzystny wynik. Nasi zawodnicy nie mają najmniejszego zamiaru ułatwiać im tego zadania, wręcz przeciwnie... zdecydowanie celują w zwycięstwo i tytułowy fotel lidera na koniec sezonu zasadniczego!

Na domową transmisję zapraszamy niezmiennie na nasz kanał YouTube - PB TV, a rozpocznie się ona kilka minut przed godziną 18:00!

Przed jednym z najważniejszych starć w tym sezonie, a mianowicie tym rewanżowym z AGH Kraków (6 marca), o kilka słów ze swojej strony poproszony został Emil Podkowiński. Zdobywca dotychczasowych 313 punktów dla Polonii podkreślił jak bardzo ważny jest to mecz z perspektywy układu w drabince fazy play-off. Przypomnijmy, że Krakowianie posiadają obecnie 3 oczka przewagi w tabeli grupy C, jednak Poloniści rozegrali do tej pory o jedno spotkanie mniej, a więc bezpośredni mecz zadecyduje o kolejności w czołówce na koniec sezonu zasadniczego.

Wielkimi krokami nadchodzi rewanż, na który czekam od końcówki listopada, kiedy to ulegliśmy AGH siedmioma punktami. Zdajemy sobie sprawę, że wygrana w Bytomiu różnicą ośmiu oczek da nam pozycję lidera, którą będziemy musieli utrzymać w następnych trzech kolejkach. Jeśli chodzi o nas, zawodników, to nie trzeba nas dodatkowo motywować. Doskonale wiemy ile ten mecz "waży". Nie oszukujmy się, drugie miejsce w tabeli nie jest złym osiągnięciem i również da nam rozstawienie w play-offach, jednak zakończenie zwycięskiej serii podopiecznych Wojciecha Bychawskiego jest w tym momencie naszym priorytetem. Myślę, że oprócz nas w grupie C nikt nie był w stanie zawiesić im poprzeczki tak wysoko jak my, a nasze ewentualne sobotnie zwycięstwo raczej nie powinno być rozpatrywane w kategoriach "niespodzianki".

Mecz o fotel lidera BS Polonii Bytom z AGH Kraków odbędzie się "na Skarpie" 6 marca, o godzinie 18:00. Już teraz zapraszamy Was na transmisję!

 

W trzeciej części cyklu "Poznaj lepiej Polonistów" z pozaboiskowej strony z ukaże nam się Wojciech Leszczyński. "Leszczu" przyszedł w tym sezonie do BS Polonii Bytom z AZS Politechniki Opolskiej i występuje na pozycji rzucającego/niskiego skrzydłowego. Mierzy blisko 190 centymetrów wzrostu i aktualnie przewodzi w statystykach wśród Niebiesko-czerwonych w takich elementach jak asysty i przechwyty. Zaczynamy!

1. Rozmiar buta:
46

2.Ulubiony film/serial:
Szczególnie lubię filmy z przesłaniem, psychologiczne które także motywują.

3. Ulubiony gatunek muzyczny i wykonawca:
Słucham muzyki adekwatnej do aktualnego nastroju. Lubię pop, hip-hop, czasem muzykę klasyczną i filmową. W sumie z większości gatunków znajdą się utwory które wpadną mi w ucho. Natomiast szerokim łukiem omijam muzykę heavy metalową i hard rock.

4. Ulubione jedzenie:
Lubię kuchnię włoską, natomiast jako sportowiec eksperymentuje z jedzeniem. Ostatnio gustuję w kuchni wegańskiej.

5. Hobby:
Książki, książki i jeszcze raz książki. Szczególnie te związane z koszykówką i chrześcijańskie np. ks. Piotra Pawlukiewicza lub o. Adama Szustaka.

6. W wolnym czasie najbardziej lubię:
Zabawa z córeczkami, spacery i wycieczki rowerowe. Jeśli odpalam sprzęt RTV, uwielbiam śledzić nowości na kanale "Langusta na palmie".

7. Masz zwierzę? Jeśli tak, to jakie i jak się nazywa?
Nie mam żadnego. Ale z rodzinką planujemy wziąć psa ze schroniska. Będzie się wabić Brimek.

8. Ulubiony koszykarz:
Rajon Rondo

9. Ulubiona drużyna koszykówki:
Harlem Globetrotters

10. Ulubiony sport (inny niż koszykówka):
Moto GP

11. Ulubiona drużyna/sportowiec (poza koszykówką):
Brak konkretnego. Imponują mi drużyny, w których panuje pełen profesjonalizm. To samo tyczy się sportowców, moją uwagę przyciągają Ci, którzy profesjonalnie podchodzą do wykonywanego przez siebie zawodu, kosztem rezygnacji z wielu życiowych przyjemności.

12. Gdyby nie koszykówka, to...:
Na chwilę obecną pewnie szukałbym pracy, w której mógłbym się rozwijać i miałbym nienormowany czas pracy, np. w nieruchomościach.

13. Jak zaczęła się Twoja przygoda z koszykówką?
W 99' kiedy byłem w zerówce, mój Tato, który był trenerem, zabrał mnie na trening... i tak już zostało!

14. W jakich drużynach do tej pory grałeś?
KK Starbol Bolesławiec, LOSSM Wrocław, Śląsk Wrocław, PGE Turów Zgorzelec, KS Pogoń Prudnik, Weegree AZS Politechnika Opolska.

15. Kto jest Twoim największym kibicem?
Zdecydowanie Żona, córeczki i cała najbliższa rodzina.

 

 

 

 

Po pewnym zwycięstwie BS Polonii Bytom z AZS Politechniką Częstochowa, kilkoma słowami o przebiegu spotkania podzielił się Krzysztof Kurdubski. Popularny "Skała" rzucił podopiecznym Dariusz Szynkiela 16 punktów i zanotował 8 zbiórek, 2 asysty, przechwyt i blok.

Bardzo się cieszę, że po raz kolejny udało nam się odnieść przekonujące zwycięstwo. Wbrew pozorom i ostatecznemu wynikowi, mecz nie był spacerkiem, a drużyna gości, mimo naszej przewagi od pierwszej kwarty, nie zamierzała oddać go bez walki, co pokazała końcówka drugiej i początek trzeciej kwarty. Po naszych kilku błędach w obronie zawodnicy z Częstochowy odrobili część strat. Na szczęście w tym sezonie mamy bardzo szeroki i równy skład, dlatego każdy wchodząc na parkiet zapewnia nam podobną jakość, zarówno w obronie jak i ataku. Dzięki temu możemy utrzymywać intensywność gry na wysokim poziomie niemal przez cały mecz, co pozwala odnosić kolejne zwycięstwa. A co cieszy najbardziej, to po raz kolejny zagraliśmy dobre zawody w obronie i nie pozwoliliśmy rzucić AZS-owi zbyt wielu punktów. Nie chce żeby zabrzmiało to arogancko, bo szanujemy każdego przeciwnika i do każdego meczu podchodzimy z pełną koncentracją, ale znamy swoją wartość i cele jakie mamy w tym sezonie, dlatego mecze takie jak ten z Częstochowa musimy wygrywać w sposób zdecydowany.

W tej chwili wszyscy jesteśmy już myślami przy kolejnym spotkaniu z AGH Kraków, na które czekamy niecierpliwie od pierwszego starcia w Krakowie, i do którego mocno się przygotowujemy, bo chcemy pokazać, że jesteśmy czołową ekipą w tej lidze, i że jesteśmy w stanie zrewanżować się za porażkę z listopada. Mecz będzie o tyle ważny, że zdecyduje o rozstawieniu przed fazą play-off, i o tym na kogo trafimy w najważniejszej części sezonu. Na pewno będzie sporo walki i dobrego basketu. Zdecydowanie już za tydzień będzie można poczuć atmosferę play off na Skarpie!

W najbliższej rundzie spotkań, oznaczonej numerem 23, Niebiesko-czerwoni podejmą u siebie ekipę AGH Kraków. Mecz ten odbędzie się "na Skarpie" 6 marca, o godzinie 18:00. Już teraz zapraszamy Was na transmisję!