poniedziałek, 31 styczeń 2022 10:18

Paweł Jurczyński: po wyjściu na II kwartę narzuciliśmy już swoje warunki gry

Spotkanie z Oknoplastem Koroną Kraków było kolejnym testem na koncentrację Niebiesko-czerwonych. Na początku mogło się wydawać, że sprawdzian ten nie zostanie przez nich zaliczony, jednak można powiedzieć, że podopieczni Mariusza Bacika jedynie podpuścili rywala i ustalili dalszy przebieg tego spotkania już w II kwarcie. Jednym z naszych najlepiej punktujących był Paweł Jurczyński, który zdobył 21 oczek i zaliczył 7 asyst. W swojej wypowiedzi porównał ten mecz już do potencjalnej rywalizacji w fazie play-off.

Mecz w Krakowie rozpoczęliśmy trochę bez energii. Drużyna gospodarzy trafiała praktycznie każdy rzut i dała radę wygrać z nami pierwszą kwartę. Po wyjściu na drugą narzuciliśmy swoje warunki gry. Byliśmy bardziej agresywni w obronie i w ataku, wróciliśmy do tej gry, którą chcemy grać. Wiem, że był to kolejny mecz gdzie rzucamy ponad 100 pkt, i że będą jeszcze takie w tym sezonie, ale należy pamiętać, że w fazie play-off może być już trudniej. Tam przede wszystkim będzie liczyć się zwycięstwo. Nie zawsze będzie ono odnoszone w pięknym stylu, przekraczając trzycyfrowy próg. Musimy utrzymywać koncentracje, unikać kontuzji i dalej wygrywać kolejne mecze. Już najbliższe starcie będzie kolejnym trudnym sprawdzianem dla nas. Drużyna z Bielska ma w składzie doświadczonych i dobrych graczy oraz jest na ten moment wiceliderem tabeli, więc nie będzie to łatwy mecz, ale mam nadzieję, że damy radę i potwierdzimy fakt, iż zasługujemy na fotel lidera. Wiem, że gramy na wyjeździe, ale liczymy, że może nasi niezawodni kibice też wpadną? ;)

Tak jak wspomniał nasz najlepszy strzelec Paweł Jurczyński, Polonistów czeka teraz kolejny wymagający wyjazd, tym razem do Bielska-Białej. Ten mecz odbędzie się 5 lutego, o godzinie 18:00 na hali "Victoria" przy ulicy Bratków 16.