AKTUALNOŚCI

AKTUALNOŚCI

W drugiej części podsumowania sezonu 2022/23 w wykonaniu koszykarzy BS Polonii Bytom, przyjrzymy się ich osiągnięciom indywidualnym. 

Koszykówka to sport drużynowy, jednak na zespół składają się pojedynczy zawodnicy. Wyróżniającą się postacią w szeregach bytomskiej ekipy był bez wątpienia Alphonso Willis, który w zasadniczej części sezonu wypracował sobie pozycję lidera w klasyfikacji średniej zdobyczy punktowej (21.8 pkt na mecz) oraz w rywalizacji na deskach (10.6 zbiórki na mecz). Osiągnął również jedne z najlepszych wyników w statystykach celnych rzutów za 2 punkty oraz ilości wymuszonych fauli. W 22 rozegranych spotkaniach 13 razy notował double-double.

Obok niego, na tle całego zaplecza ekstraklasy, w czołówce uplasował się również Paweł Bogdanowicz z wysoką skutecznością rzutów zza łuku (41.1%). Zawodnikiem, który łącznie rozegrał blisko 1000 minut, co również jest osiągnięciem z pierwszej dziesiątki ligi, jest Damian Szczepanik (ponad 29 minut na mecz).

Do liderów podopiecznych trenera Mariusza Bacika z pewnością możemy zaliczyć również Michała Chrabotę i wspomnianego wcześniej Damiana Szczepanika, którzy zdobywali średnio ponad 11 punktów na mecz, a swoim doświadczeniem wspierali ich kapitan Marek Piechowicz (10,3 pkt/mecz) oraz Paweł Bogdanowicz, głównie zza łuku (10 pkt/mecz). Swoje pomysły na rozegranie wprowadzał również Patryk Wieczorek (8.1 pkt/mecz). Nie możemy zapomnieć również zawodnikach ze statusem młodzieżowca, a mowa tutaj o debiutancie w pierwszej lidze Karolu Jagodzie (4.2 pkt/mecz), o Radosławie Chorabie (2.7 pkt/na mecz), który w defensywie zostawiał płuca na parkiecie, jak i również o zadaniowcu Dominiku Krakowiaku (2.9 pkt/mecz).

Pechowcami w tym sezonie byli Sebastian Dąbek (9.6 pkt/mecz i Tomek Deja (2.4 pkt/mecz), którzy przez kontuzje musieli opuścić znaczącą ilość spotkań w drugiej części sezonu, jednak kiedy tylko mogli, dawali z siebie wszystko.

Najlepsi w poszczególnych elementach statystyk wśród Polonistów byli:

  • Najwięcej zdobytych punktów - Alphonso Willis - 479
  • Najwięcej celnych rzutów za 3 punkty - Paweł Bogdanowicz - 65
  • Najlepsza skuteczność rzutów za 3 punkty - Paweł Bogdanowicz - 41.1% (8. miejsce w lidze)
  • Najwięcej celnych rzutów za 2 punkty - Alphonso Willis - 169 (3. miejsce w lidze)
  • Najlepsza skuteczność rzutów za 2 punkty - Marek Piechowicz - 54.6%
  • Najwięcej celnych rzutów za 1 punkt - Alphonso Willis - 108
  • Najlepsza skuteczność rzutów za 1 punkt - Paweł Bogdanowicz - 77.8%3
  • Najlepsza skuteczność rzutów z gry - Marek Piechowicz - 50%
  • Największa liczba zbiórek - Alphonso Willis - 234
  • Największa liczba zbiórek defensywnych - Alphonso Willis - 193
  • Największa liczba zbiórek ofensywnych - Damian Szczepanik - 68
  • Największa liczba asyst - Alphonso Willis - 108
  • Największa liczba wymuszonych fauli - Alphonso Willis - 160 (6. miejsce w lidze)
  • Największa liczba przechwytów - Alphonso Willis - 40
  • Największa liczba bloków - Marek Piechowicz - 16
  • Największa suma EVAL - Alphonso Willis - 531
  • Najwięcej rozegranych spotkań - Michał Chrabota i Damian Szczepanik - 34
  • Najwięcej rozegranych minut - Damian Szczepanik - 998 (10. miejsce w lidze)

Alphonso Willis zanotował również kilka rekordów sezonu zasadniczego 2022/23 Suzuki 1LM. Wszystkie padły w trakcie domowego meczu z Kociewskimi Diabłami z SKS Starogardu Gdańskiego, wygranego przez Polonistów na Skarpie, wynikiem 86:80.

  • najwięcej zdobytych punktów - 44
  • najwięcej celnych rzutów za 2 punkty - 18
  • najwięcej celnych rzutów z gry - 19
  • najwyższa wartość eval - 48

Warto również odnotować, że wśród Niebiesko-czerwonych mieliśmy debiutantów na tak wysokim poziomie rozgrywkowym, a mianowicie Karola Jagodę, Pawła Respondka oraz Franka Soińskiego, którzy koszykarsko wychowywali się w Bytomiu.

  • Karol Jagoda - 31 meczów - 130 punktów, 110 zbiórek, 27 asyst, 13 przechwytów i 6 bloków,
  • Paweł Respondek - 8 meczów - 26 punktów, 6 zbiórek, 5 asyst, 1 przechwyt i 2 bloki,
  • Franek Soiński - 2 mecze - 3 punkty, 1 zbiórka,

Pełne statystyki Polonistów w sezonie 2022/23 znajdziecie TUTAJ.

 

Koszykarze BS Polonii Bytom zakończyli sezon 2022/23 Suzuki 1. Ligi Mężczyzn. Czas na podsumowanie.

Poloniści, pod wodzą trenera Mariusza Bacika, zainaugurowali rozgrywki 24 września 2022 roku, po blisko dwumiesięcznym okresie przygotowawczym, który rozpoczął się już 1 sierpnia. Na początku na własnej skórze przekonali się, że rywalizacja na zapleczu ekstraklasy stoi na bardzo wysokim poziomie, ponieważ zaliczyli pięć porażek z rzędu. Trzeba również zaznaczyć, że terminarz ani trochę nie sprzyjał bytomianom, gdyż na 17 spotkań 1. rundy, aż 12 rozgrywali na wyjeździe. Pierwsze zwycięstwo Niebiesko-czerwonych miało miejsce w Lublinie, gdzie w 5. kolejce pokonali rezerwy startu 115:55, natomiast na Skarpie kibice cieszyli się po wygranej w 11. kolejce 81:71 z ówczesnym wiceliderem GKS Tychy.

Pod koniec listopada do składu Polonii dołączył Alphonso Willis, który bardzo szybko wykreował się na lidera drużyny, a po komplet punktów sięgnął z nią już w swoim drugim meczu, przeciwko Miastu Szkła Krosno (82:70). Rok 2022 bytomianie zakończyli zwycięstwem w Kołobrzegu 83:75 i bilansem 4-13. W nowym, 2023 roku, na Skarpie miał miejsce maraton aż pięciu meczów z rzędu. Zarówno drużyna, jak i kibice liczyli, że będzie to moment zwrotny i szansa na odbicie się od dołu tabeli. Niestety, udało się wówczas wygrać tylko z WKK Wrocław 76:74.

Pozostała część sezonu, to prawdziwy "rollercoaster" emocji...

  • Porażka w Krakowie po rzucie w ostatniej sekundzie,
  • zwycięstwo ze Startem Lublin,
  • porażka w Wałbrzychu,
  • trzecie zwycięstwo z rzędu na Skarpie przeciwko Politechnice Opolskiej,
  • porażka z Polonią Warszawa, po utracie 20 punktowego prowadzenia i dogrywce,
  • udany rewanż z Turowem Zgorzelec,
  • porażka w Tychach po zaciętym meczu,
  • pokonane Kociewskie Diabły,

Ostatni podpunkt tych chronologicznych wydarzeń, czyli zwycięstwo z SKS Starogard Gdański, które napawało cały Bytom optymizmem, okazał się być ostatnim zwycięstwem Polonii w tej kampanii. Kapitan Marek Piechowicz i spółka rozegrali jeszcze pięć spotkań, z czego trzy w walce o utrzymanie, których losy ważyły się do ostatnich minut. Niestety, decydująca o finalnym zajęciu miejsca w strefie spadkowej porażka miała miejsce we Wrocławiu, gdzie rezerwy Śląska zwyciężyły 95:84.

Mimo wszystko, bytomscy kibice po raz kolejny udowodnili, że nie mają sobie równych i podczas ostatniego domowego meczu przeciwko Kotwicy Kołobrzeg pożegnali i podziękowali drużynie za emocje w sezonie 2022/23. Te wydarzenia najwyraźniej podniosły głowy Polonistom, którzy otarli się o niespodziankę z Dzikami Warszawa, czyli drugiej sile Suzuki 1. Ligi Mężczyzn po sezonie zasadniczym. Wynikiem 90:91 w stolicy, koszykarska BS Polonia Bytom zakończyła rozgrywki.

Drużyna trenera Mariusza Bacika rozegrała łącznie 34 spotkania, legitymując się bilansem 9 wygranych i 25 porażek. Taki wynik jest równoznaczny z 16. miejscem w tabeli, nad Startem II Lublin i PGE Turowem Zgorzelec.

Nie da się ukryć, że Niebiesko-czerwoni dużo częściej przegrywali, niż wygrywali, jednak wiele porażek wynikało z naprawdę minimalnych różnic, gorszych 2 minut w meczu lub rewelacyjnej dyspozycja przeciwnika. Żeby to zobrazować, to 16 z 25 porażek ponieśli różnicą równą lub mniejszą niż 15 punktów, w tym 9 przegranych różnicą równą lub mniejszą niż 10 punktów, a 3 mecze przegrali różnicą równą lub mniejszą niż 5 punktów.

Podsumowanie statystyk drużynowych:

  suma średnia na mecz
punkty 2718 79,9
celne za 3 280 8,2 (33,5%)
celne za 2 712 20.9 (49,7%)
celne za 1 454 13,4 (64%)
zbiórki 1281 37,7
asysty 520 15,3
przechwyty 238 7
faule 667 19,6
faule wymuszone 679 19,8
straty 455 13,4
bloki 73 2,2

 

Pod względem pierwszoligowej rywalizacji ze statystycznego punktu widzenia warto odnotować:

  • 4. miejsce w lidze pod względem ilości celnych rzutów za 2
  • 6. miejsce w lidze pod względem skuteczności za 3
  • 4. miejsce w lidze pod względem ilości celnych rzutów z gry

Podsumowanie indywidualne znajdzie się w kolejnej części.

Po porażce BS Polonii Bytom 90:91 w wyjazdowym starciu z Dzikami Warszawa odbyła się konferencja prasowa, w której udział wzięli trener Mariusz Bacik, a także zawodnik Karol Jagoda. Środowe spotkanie podsumowali w następujących słowach:

Mariusz Bacik: Gratulacje dla Dzików Warszawa i Krzyśka Szablowskiego za zwycięstwo i zajęcie 2. miejsca w sezonie zasadniczym. Ja dzisiaj jestem z mojej drużyny zadowolony, bo stoczyliśmy równy bój z kandydatem do awansu do ekstraklasy. Ten mecz nie miał znaczenia dla położenia Dzików w tabeli, jak i nie zmieniłby naszego losu, ale sportowcy mają to we krwi, że chcą wygrywać, a moi chłopcy pokazali dzisiaj, że mimo tego, że jesteśmy na trzeciej pozycji od końca, to walczyli i chcieli wygrać. Trzeba powiedzieć, że byliśmy tego bardzo blisko, bo różnice zrobiłby jeden celny osobisty lub rzut za trzy, abstrahując już od tego, że na 30 sekund przed końcem Tomek Deja był tak sfaulowany, że "klapsa" było słychać w centrum Warszawy, a Alan Czujkowski podnosił już rękę, aby przyznać się do tego przewinienia. Gwizdka nie było, więc nie ma tematu i jestem ostatni do tego, by twierdzić, że to zaważyło na naszej porażce, ale takie rzeczy na pewno bolą. 

Ze swojej strony chciałbym jeszcze raz podziękować kibicom, którzy byli z nami cały sezon oraz zawodnikom za ich walkę i zaangażowanie. Dzikom życzę powodzenia w rywalizacji o awans do ekstraklasy, bo pewnie takie cele sobie stawiają. 

Karol Jagoda: Na początku chciałbym pogratulować Dzikom Warszawa zwycięstwa. Co do meczu, to wydaje mi się, że w pierwszej połowie przebiegał on pod nasze dyktando, zeszliśmy na przerwę z pięciopunktowym prowadzeniem. Przespaliśmy trochę początek trzeciej kwarty, przez co przeciwnik zdołał nas dogonić, a potem wyjść na prowadzenie. Mieliśmy ostatnią akcję w meczu, mogło wpaść, niestety się nie udało, ale taki jest sport. Mamy koniec sezonu, więc pozostało nam wyciągnięcie wniosków i przemyślenie co mogliśmy zrobić lepiej. W pierwszej kolejności chciałbym podziękować kibicom z Bytomia, bo stworzyli nam nieprawdopodobnie świetną atmosferę na Skarpie, jeździli z nami czasem najdalsze zakątki Polski, za co jako zawodnik jestem im bardzo wdzięczny. Mam nadzieję, że koszykówka w Bytomiu będzie cały czas na możliwie najwyższym poziomie.

Koszykarze BS Polonii Bytom nieznacznie przegrali 90:91 w wyjazdowym meczu z Dzikami Warszawa, w ramach 34. kolejki sezonu 2022/23 Suzuki 1. Ligi Mężczyzn.

Jeśli kończyć sezon, to tylko w taki sposób, jaki zrobili to podopieczni trenera Mariusza Bacika. Oczywiście wymarzonym scenariuszem byłoby pokonanie wicelidera zaplecza ekstraklasy na ich własnym parkiecie, ale zabrakło zaledwie dwóch punktów. Poloniści podeszli do tego spotkania bez żadnych kompromisów, a jednocześnie z chęcią cieszenia się z gry w koszykówkę. Najwyraźniej to był sposób w środowy wieczór na rewelacyjne w tym sezonie Dziki, z którymi BS prowadził przez blisko 23 minuty, a głównie w pierwszej połowie, wygrywając obie kwarty.

Po zmianie stron, warszawiacy wskoczyli na swój optymalny poziom, dogonili gości, po czym wypracowali sobie nawet 9 punktów przewagi. Bytomianie nie dali jednak za wygraną i na kilkanaście sekund przed końcem mieli akcję na zwycięstwo, przy stanie 90:91 dla Dzików. Piłka jednak nie znalazła drogi do kosza i tym samym rezultatem zakończył się ostatni mecz Niebiesko-czerwonych w trwającej kampanii.

Trzeba przyznać, że Polonia rozegrała jedno z najlepszych swoich spotkań w tym sezonie, niemal kończąc passę 7 zwycięstw z rzędu Dzików. Miała 22 asysty, przegrała rywalizację na desce tylko dwoma zbiórkami, obie ekipy miały po 11 strat. W skuteczności za 2 lepsi byli gospodarze (69% 29/42), ale zza łuku celniej rzucali goście (40% 9/22).

Poloniści punktowali następująco: Willis 27 (14 zbiórek), Piechowicz 13, Wieczorek 11, Jagoda 10, Szczepanik 8, Chrabota 7, Bogdanowicz 6, Deja 5, Chorab 3.

Dziki Warszawa 91 : 90 BS Polonia Bytom
25:27 | 19:22 | 26:18 | 21:23

 

Koszykarze BS Polonii Bytom 5 kwietnia zmierzą się z Dzikami Warszawa, w ramach 34. kolejki sezonu 2022/2023 Suzuki 1. Ligi Mężczyzn.

Ostatnia kolejka sezonu na zapleczu ekstraklasy zostanie rozegrana już w najbliższą środę. Wszystkie mecze zostaną rozegrane równolegle, co oznacza, że każda z drużyn wybiegnie na parkiet o godzinie 18:00. Warszawskie Dziki zajmują bardzo wysoką, drugą lokatę w tabeli i są już pewni przystąpienia do fazy play-off jako wicelider Suzuki 1. Ligi Mężczyzn. Mimo faktu, że nadchodzące spotkanie nie zmieni sytuacji żadnej z drużyn w tabeli, nie należy nastawiać się na brak emocji.

Warszawiacy z całą pewnością będą chcieli potraktować środowy mecz jako swego rodzaju sprawdzian przed decydującą częścią sezonu, natomiast Poloniści zrobią wszystko, aby pozytywnym akcentem zakończyć swój udział w rozgrywkach. Dodatkowym motywatorem dla gości będzie chęć zrewanżowania się Dzikom za styczniową porażkę na Skarpie 88-69. Jako ciekawostkę warto odnotować, że środowe spotkanie będzie pojedynkiem dwóch najlepiej zbierających zawodników ligi. Mateusz Bartosz notuje średnio 9.9 zbiórki na mecz, natomiast po stronie Polonii w tej statystyce przoduje Alphonso Willis, z wynikiem 10.5 zbiórek na mecz.

W drużynie Dzików Warszawa wyróżniającymi się postaciami są Mateusz Bartosz (13.3 pkt, 9.9 zb), Michał Aleksandrowicz (11.9 pkt, 3.6 as), Alan Czujkowski (11.3 pkt, 4.9 zb) oraz Marcus Azor (11 pkt, 2.4 as). Trener Szablowski dysponuje bardzo równym i doświadczonym składem, tak więc przed Polonistami niełatwe zadanie w stolicy.

Wyniki ostatnich meczów Dziki Warszawa wyglądają następująco:

Dziki Warszawa 67-66 Sensation Kotwica Kołobrzeg
MKKS Żak Koszalin 82-86 Dziki Warszawa
HydroTruck Radom 63-91 Dziki Warszawa

BS Polonia Bytom zagra z Dzikami Warszawa w środę 5 kwietnia, o godzinie 18:00 w hali „Koło” przy ul. Obozowej 60 w Warszawie.

 

 

Koszykarze BS Polonii Bytom przegrali 77:107 z Sensation Kotwicą Kołobrzeg, w ramach 33. kolejki sezonu 2022/23 Suzuki 1. Ligi Mężczyzn.

W tym meczu goście w pełni wywiązali się ze statusu faworyta i pokazali, że miejsce w fazie play-off absolutnie im się należy. Od końcówki drugiej kwarty spotkania systematycznie powiększali swoją przewagę, głównie za sprawą rzutów z dalekiego dystansu, których trafili aż 17, przy skuteczności blisko 45%. Poloniści próbowali odpowiadać tym samym, jednak na 32 próby celnych było tylko 9. Efektywność przyjezdnych w rzutach za 2 punkty też robi wrażenie, gdyż zanotowali oni w tym elemencie aż 70% z gry.

Goście zwyciężyli również rywalizację na desce (41:50), a także była lepsza w punktach z "pomalowanego" (22:44). Na korzyść gospodarzy była mniejsza ilość strat (8:14), jednak nie zawsze zdołali oni przełożyć je na akcje punktowe.

Pozytywnym akcentem w szeregach Niebiesko-czerwonych były punkty najmłodszych zawodników, czyli Pawła Respondka i Franka Soińskiego, którzy dołożyli od siebie dwie cegiełki, w postaci celnych trójek. Dla tego drugiego były to pierwsze punkty w karierze na szczeblu pierwszoligowym.

Poloniści punktowali następująco: Piechowicz 18, Willis 15 (18 zbiórek), Bogdanowicz 15, Chrabota 12, Wieczorek 7, Soiński 3, Respondek 3, Jagoda 2, Chorab 2

BS Polonia Bytom 77 : 107 Sensation Kotwica Kołobrzeg
16:19 | 24:31 | 17:23 | 20:34

W ostatniej kolejce trwającej kampanii bytomianie udadzą się do Warszawy, gdzie 5 kwietnia o godzinie 18:00 zmierzą się z miejscowymi Dzikami.

Koszykarze BS Polonii Bytom 1 kwietnia podejmą Sensation Kotwicę Kołobrzeg, w ramach 33. kolejki sezonu 2022/2023 Suzuki 1 Ligi Mężczyzn.

W najbliższy weekend rozegrana zostanie przedostatnia kolejka na zapleczu ekstraklasy, a więc rozgrywki są na ostatniej prostej. Dla Polonistów będzie to ostatni mecz sezonu przed własną publicznością w hali „na Skarpie”, gdzie zmierzą się z drużyną Sensation Kotwica Kołobrzeg zajmującą 6. miejsce w tabeli. Podopieczni trenera Franka, walczą o jak najlepsze rozstawienie przed fazą play-off, co powoduje, że każdy mecz jest dla nich arcyważny. Czynnikiem zwiększającym motywację Kotwicy będzie chęć rewanżu za grudniową porażkę 83-75, co pozwoli udowodnić sobie i kibicom, że był to jedynie wypadek przy pracy. Warto odnotować fakt, że kołobrzeżanie przegrali 2 z 3 swoich ostatnich swoich meczów, kolejno jednym i dwoma punktami, tak więc z całą pewnością będą chcieli wrócić na zwycięskie tory. My natomiast, zapewniamy, że będziemy walczyć do ostatniego meczu w sezonie dla siebie ale też dla kibiców, którzy pokazali we Wrocławiu, że są z nami na dobre i na złe.

W drużynie Sensation Kotwica Kołobrzeg należy zwrócić uwagę na Jamesa Washingtona (15.3 pkt. 5 as.), Damiana Pielocha (12,2 pkt. 3,2 zb.), Piotra Śmigielskiego (9,5 pkt. 5,2 zb. 4,5 as.) oraz Mikołaja Kurpisza (9,5 pkt. 6,8 zb.). To ci zawodnicy są filarami drużyny Rafała Franka i to na nich będzie trzeba skupić wysiłki obronne. Warto również zaznaczyć, że podczas grudniowego spotkania nieobecni byli James Washington oraz Piotr Śmigielski. Czy Poloniści poradzą sobie z Kotwicą po raz drugi? Przekonamy się w sobotę 1 kwietnia w ostatnim domowym meczu w hali „na Skarpie”.

Wyniki ostatnich meczów Sensation Kotwica Kołobrzeg wyglądały następująco:

Dziki Warszawa 67-66 Sensation Kotwica Kołobrzeg
Sensation Kotwica Kołobrzeg 71-69 WKS Śląsk II Wrocław
Sensation Kotwica Kołobrzeg 93-95 HydroTruck Radom

BS Polonia Bytom podejmie Sensation Kotwicę Kołobrzeg w sobotę 1 kwietnia o godzinie 18:00 w hali „na Skarpie” przy ulicy Frycza Modrzewskiego 5a w Bytomiu. Informacje o biletach dostępne są TUTAJ.

W ramach 33. kolejki Suzuki 1. Ligi Mężczyzn, Koszykarze BS Polonii Bytom pod wodzą trenera Mariusza Bacika podejmą u siebie Sensation Kotwicę Kołobrzeg. Mecz ten odbędzie się w sobotę 1 kwietnia, o godzinie 18:00, w Hali "na Skarpie" przy ul. Frycza-Modrzewskiego 5a w Bytomiu. Poloniści rozegrają ostatni domowy mecz w sezonie 2022/23 i podejmą żądną rewanżu za grudniową porażkę, "Kotwicę".
 
BILETY
Bilety wstępu będą do nabycia w przedsprzedaży w siedzibie klubu przy Kolejowej 2a w Bytomiu, od 29 do 31 marca, w godzinach od 8:00 do 16:00. Kasa biletowa będzie otwarta również w dniu meczu przed halą, od godziny 17:00.
 
BILETY ONLINE
Sprzedaż online, za pośrednictwem portalu kupbilet.pl, korzystając z poniższego linku:
https://www.kupbilet.pl/sport/koszykowka/bb1041/opis
 
IMPREZA MASOWA
Z racji, iż to spotkanie cieszyć się będzie dużym zainteresowaniem, to prosimy o rozważenie przybycia na mecz z wyprzedzeniem, aby być pewnym zajęcia miejsca na trybunach przed pierwszym gwizdkiem. Z uwagi na to, że będzie to impreza masowa, to jesteśmy zobligowani do spełnienia wszystkich wymagań związanych z tego typu wydarzeniem.
 
ZA DARMO WCHODZĄ...
Przypominamy, że dzieci i młodzież szkolna do 10 roku życia, oraz zawodniczki i zawodnicy UKS MOSM Bytom i BS Polonii Bytom wchodzą za darmo.
 
AKREDYTACJE MEDIALNE
Akredytacje dla przedstawicieli prasy i mediów będą przyznawane po rozpatrzeniu wniosku, złożonego pod następującym adresem:

Po porażce BS Polonii Bytom 84:95 w wyjazdowym starciu z WKS Śląsk II Wrocław odbyła się konferencja prasowa, w której udział wzięli trener Mariusz Bacik, a także zawodnik Damian Szczepanik. Niedzielne spotkanie podsumowali w następujących słowach:

Mariusz Bacik: Gratulacje dla drużyny Śląska, bo zapewnili sobie tym zwycięstwem utrzymanie i sprawa spadku jest jasna. Jeśli chodzi o sam mecz, to na pewno nie brakowało nam woli walki, ambicji i zaangażowania, za co bardzo mojej drużynie dziękuję. Zostały nam dwa mecze i mam nadzieję, że z takim samym "zębem" te mecze rozegramy, bo rywalizacja o miejsca się już rozstrzygnęła i spadek jest faktem, ale chciałbym żeby mój zespół pokazał się z jak najlepszej strony. To co się dzisiaj stało na pewno jest dla nas trudne. Różne rzeczy w sporcie przeżywałem, ale nigdy nie spadłem, więc jest to mój pierwszy raz. Tym bardziej jest mi smutno, bo mamy wspaniałych kibiców, dla których warto grać, i którzy dzisiaj nas w licznej grupie bardzo mocno dopingowali. Z tego miejsca chciałbym im bardzo serdecznie im podziękować za wiarę, za wsparcie w tych dobrych, i tych gorszych momentach, których w tym sezonie było trochę więcej, ale jak widać, mamy trzecią kolejkę o końca, a oni dalej z nami są. Jesteście wspaniali! Gdybyśmy chociaż trochę dorównywali poziomem grania, do poziomu Waszego kibicowania, to spokojnie bylibyśmy w pierwszej trójce. Czapki z głów za to, co robicie i mam nadzieję, że dalej będziecie to robić, a my zrobimy wszystko żebyście byli zadowoleni ze swojej drużyny.

Damian Szczepanik: Gratulacje dla Śląska Wrocław. Co do meczu, to mogę powiedzieć, że głównym założeniem było zatrzymanie Aleksandra Leńczuka, niestety otworzył się na początku spotkania i trafiał za trzy punkty. Bardzo chcieliśmy ten mecz wygrać, chociaż jednym punktem, zostawiając kawał serducha na boisku. Niestety, nie udało się. Mamy jeszcze dwa mecze do dokończenia sezonu. Chciałbym bardzo podziękować kibicom, bo to co robią, to jest niesamowite. Mam wrażenie, że dzisiaj na hali było ich więcej niż kibiców Śląska. Stworzyli super atmosferę. Chciałbym ich zaprosić na sobotni, ostatni mecz u siebie w tym sezonie z Kołobrzegiem. Mogę zagwarantować, że zrobimy wszystko, aby jak najlepiej się nas oglądało.

Koszykarze BS Polonii Bytom przegrali 84:95 z drugim zespołem Śląska Wrocław, w ramach 32. kolejki sezonu 2022/21 Suzuki 1. Ligi Mężczyzn.

Obie ekipy podeszły do tego spotkania maksymalnie zmotywowane i zdeterminowane, bo wiedziały, że ma ono kluczowe znaczenie w kwestii układu dolnej części tabeli. WKS potrzebował zwycięstwa, aby zapewnić sobie utrzymanie, a Polonia chciała przedłużyć swoje nadzieje na pozostanie na zapleczu ekstraklasy. Od pierwszych minut mecz był bardzo zacięty i nikt nie odpuszczał żadnej piłki, przez co parkiet musiał być notorycznie wycierany przez moperów, bo bardzo często walka o nią toczyła się "parterze".

Przez większość niedzielnego starcia we wrocławskiej Kosynierce wygrywali gospodarze. Poloniści byli na prowadzeniu tylko nieco ponad dwie minuty, kiedy w pierwszej kwarcie osiągnęli pięciopunktową przewagę. W pozostałej części gonili wynik, trzymając się kilka punktów za rywalem. Zaangażowania i chęci nie można było im odmówić, lecz finalnie nie zdołali zbliżyć się do niego na tyle, aby zagrozić w końcówce wizją dogrywki lub przechylenia szali zwycięstwa na swoją stronę w ostatnich minutach.

Aspektem, który wrocławianie skutecznie wykorzystywali w kluczowych momentach, była przewaga centymetrów pod koszem. Podopieczni trenera Mariusza Bacika w pewnych sytuacjach po prostu nie mieli szans z dużo wyższymi podkoszowymi Śląska, stąd aż 17 ich zbiórek w ataku. Drugim czynnikiem była też spora ilość strat po stronie Niebiesko-czerwonych, których popełnili 18.

Poloniści punktowali następująco: Willis 27 (9 zbiórek, 6 asyst), Szczepanik 17 (9 zbiórek), Wieczorek 16, Bogdanowicz 8, Piechowicz 6, Krakowiak 6, Jagoda 2, Chrabota 2.

WKS Śląsk II Wrocław 95 : 84 BS Polonia Bytom
24:18 | 23:23 | 26:24 | 22:19

W przedostatniej kolejce BS Polonia Bytom podejmie u siebie Sensation Kotwicę Kołobrzeg. Będzie to ostatni domowy mecz, który odbędzie się 1 kwietnia, o godzinie 18:00 na Skarpie.