AKTUALNOŚCI
AKTUALNOŚCI
AKTUALNOŚCI
Koszykarze BS Polonii Bytom 14 grudnia podejmą u siebie WKS Śląsk II Wrocław w 15. kolejce sezonu 2022/23 Suzuki 1. Ligi Mężczyzn.
Fakt, iż gra podopiecznych trenera Mariusza Bacika wygląda zupełnie inaczej niż na początku rozgrywek nie jest już dla nikogo nowością. Dodatkowo, ożywienie i nowe rozwiązania do gry wniosło dołączenie do składu Alphonso Willisa, który tylko w dwóch meczach zdobył blisko 50 punktów, a także zanotował 29 zbiórek, 10 asyst i 8 przechwytów. Potwierdzenie tej przemiany mogliśmy zauważyć już w wygranym derbowym starciu z GKSem Tychy, obiecujących występach w Starogardzie Gdańskim i Pelplinie, a teraz w postaci wyjazdowego zwycięstwa z Miastem Szkła Krosno.
Po blisko miesiącu, Poloniści powrócą na Skarpę, aby zagrać ostatni mecz w 2022 roku, w którym zmierzą się z drugim zespołem ekstraklasowego, obecnego Mistrza Polski, czyli Śląska Wrocław. Nasz środowy rywal zajmuje obecnie 9. pozycje w tabeli pierwszoligowej, z bilansem 6 zwycięstw i 8 porażek. Patrząc tylko na wyjazdowe rezultaty WKSu, to przegrał on 4 z 5 dotychczasowych spotkań. Zespołowe średnie zdobycze i straty punktowe oscylują w granicach 70-75 oczek. Poza tym, wszystkie parametry statystyk są bardzo zbliżone do tych, które osiągają Niebiesko-czerwoni.
Ostatnie spotkania WKS Śląska II Wrocław kończyły się następującymi wynikami:
Szczegółową charakterystykę sylwetki rywala w wykonaniu Adama Bączyńskiego znajdziecie TUTAJ.
Zapraszamy wszystkich kibiców na ten mecz na Skarpę 14 grudnia, na godzinę 18:00. Przedsprzedaż biletów na to spotkanie trwa, a więcej informacji znajdziecie TUTAJ.
W piętnastej kolejce zasadniczej części sezonu 2022/23 Suzuki 1. Ligi Koszykówki Mężczyzn Poloniści zagrają z WKS Śląskiem II Wrocław. Będzie to czwarte domowe spotkanie Niebiesko-czerwonych, które odbędzie się 14 grudnia, o godzinie 18:00 w Hali "na Skarpie". Sylwetce zespołu Wrocławian przyjrzał się członek sztabu trenera Mariusza Bacika do spraw "skautingu" - Adam Bączyński.
Drużyna ze stolicy dolnego śląska charakteryzuje się bardzo sprawnym przejściem z obrony do ataku oraz agresywną obroną. Aby sięgnąć po domową wygraną w środę, konieczne będzie zatrzymanie szybkiego ataku. Ich rozgrywający potrafią dynamicznie transportować piłkę do biegających zawodników, jak i sami zagrać akcje "coast to coast" i skutecznie ją wykończyć. Warto zwrócić uwagę, że jak na taki młody zespół, w ataku pozycyjnym grają dojrzały basket, szukają słabych stron, czytają obronę i wykorzystują słabe ogniwa przeciwników. Każdy potrafi przymierzyć z dystansu, co tez wpływa na atak WKSu, dzięki czemu mogą rozciągać grę i mieć teoretycznie więcej miejsca pod koszem. Jak złapią swoj rytm grania, to są bardzo niebezpiecznym zespołem, co już nieraz pokazali w tym sezonie.
Liderem Wrocławia jest rzucający obrońca Aleksander Leńczuk, który jest bardzo dobrym strzelcem, dobrze korzysta z zasłon oraz dobrze gra z piłka w rękach. Kolejny, to Sebastian Bożenko, zawodnik grający na pozycji 1-2 , z bardzo dobrą grą na penetracji, niezłym przeglądem pola oraz potrafiącym rzucać, mimo że w aktualnym sezonie statystyki tego nie potwierdzają. Oskar Hlebowicki to ich najlepszy młodzieżowiec, gracz o dużym talencie, potrafiący na rożny sposób zdobywać punkty, czy to po penetracji, czy też rzutem z dystansu. Pod koszem dominują Bender oraz Adamczak. Potrafią wykończyć akcje wsadem czy tez przemierzyć z odległości, szczególnie Adamczak jest groźny zza linii 6,75 metra. Bender gra bliżej kosza, bardziej fizyczny zawodnik, co sprawia że ta para wysokich świetnie się uzupełnia. Warto zwrócić uwagę również na Wiśniewskiego, czyli rozgrywającego kadrowicza, który wrócił ostatnio do gry i jest najlepszym podającym drużyny ze Śląska.
Przedsprzedaż biletów na to spotkanie trwa, a więcej informacji znajdziecie TUTAJ.
Koszykarze BS Polonii Bytom odnieśli swoje trzecie zwycięstwo w sezonie 2022/23, pokonując Miasto Szkła Krosno 82:70 w 14. kolejce Suzuki 1. Ligi Mężczyzn.
Podopieczni trenera Mariusza Bacika byli świadomi, że Krosno jest u siebie bardzo groźne i nie ma się co sugerować ich ostatnią, wyjazdową porażką z HydroTruckiem Radom, różnicą ponad 30 punktów. Finalnie wydaje się jednak, że Krośnianie utrzymali poziom ze swojego poprzedniego meczu, a Poloniści wykorzystali to z pełną premedytacją.
O ile pierwsza połowa była wyrównana i obie drużyny wymieniały się prowadzeniem, tak od początku drugiej Niebiesko-czerwoni przejęli inicjatywę i zbudowali około 10 punktową przewagę, której nie oddali już do końca spotkania. Do zwycięstwa prowadził Alphonso Willis, który zanotował drugie z rzędu double-double w naszych barwach.
Kluczowymi czynnikami była współpraca w obronie, która przełożyła się na 13 przechwytów i aż 20 start po stronie rywala. Patrząc na rywalizację na zbiórce i wynik 37:38 "w deskach", to bytomianie grając obniżonym składem mogą zaliczyć ten aspekt jako plus na swoje konto.
Poloniści punktowali następująco: Willis 23, Chrabota 12, Szczepanik 12, Bogdanowicz 10, Dąbek 8, Jagoda 7, Wieczorek 6, Krakowiak 3.
Miasto Szkła Krosno 70 : 82 BS Polonia Bytom
22:22 | 18:20 | 12:20 | 18:20
Po trzech wyjazdowych meczach z rzędu, BS Polonia Bytom wróci w 15. kolejce na Skarpę, gdzie w środę 14 grudnia o godzinie 18:00 podejmie WKS Śląsk II Wrocław. Przedsprzedaż biletów na to spotkanie trwa, a więcej informacji znajdziecie TUTAJ.
Koszykarze BS Polonii Bytom zagrają 11 grudnia w Krośnie, z miejscowym klubem Miasta Szkła, w ramach 14. kolejki sezonu 2022/23 Suzuki 1. Ligi Mężczyzn.
Pokonać Miasto Szkła Krosno w Krośnie? Ta sztuka udała się w tym sezonie jedynie ekipom Kociewskich Diabłów i MKKS Żaka Koszalin. Pozostałe pięć drużyn wyjeżdżało z Podkarpacia z przysłowiowym "kwitkiem". To zespół, który zdecydowanie lepiej gra we własnej hali, niż na wyjeździe.
Wniosek nasuwa się sam, że nie będzie to łatwa przeprawa dla podopiecznych trenera Mariusza Bacika, co nie oznacza, że nasz niedzielny rywal jest poza zasięgiem. Ze statystycznego punktu widzenia, parametry obu drużyn są bardzo zbliżone, może z minimalnym wskazaniem na Krośnian. Głównym aspektem, dającym szanse na zwycięstwo, będzie ograniczenie swobodnej gry dwóch liderów, czyli Michała Jankowskiego i Klavsa Dubultsa, którzy średnio dostarczają ponad 30 oczek swojemu zespołowi.
Miasto Szkła plasuje się obecnie na 11. miejscu w tabeli zaplecza ekstraklasy, z bilansem 6 wygranych i 7 porażek. Przeciętnie zdobywa 79.4, a traci 80.7 punktu na mecz.
Ostatnie spotkania Krosna kończyły się następującymi wynikami:
Szczegółową analizę i opis charakterystyki gry rywala w wykonaniu Adama Bączyńskiego znajdziecie TUTAJ.
Starcie pomiędzy Miastem Szkła Krosno a BS Polonią Bytom odbędzie się 11 grudnia o godzinie 18:00, w Hali Sportowo-Widowiskowej, przy ulicy Bursaki 29 w Krośnie.
W czternastej serii spotkań zasadniczej części sezonu 2022/23 Suzuki 1. Ligi Koszykówki Mężczyzn Poloniści zagrają z Miastem Szkła Krosno. Będzie to jedenaste wyjazdowe spotkanie Niebiesko-czerwonych, które odbędzie się 11 grudnia, o godzinie 18:00. Sylwetce zespołu Krośnian przyjrzał się jak zwykle członek sztabu trenera Mariusza Bacika do spraw "skautingu" - Adam Bączyński.
Drużyna z Podkarpacia to team, w którym po spojrzeniu w statystki zawodników rzuca się rubryka punktową, gdzie dwóch zawodników wyróżnia się szczególnie i oni jedynie zdobywają regularnie po kilkanaście oczek dla swojej ekipy. Mowa tu o zdecydowanym liderze, świetnym strzelcu Michale Jankowskim. To obecnie 4. strzelec naszej ligi. Zawodnik z pozycji obwodowych, to jak wspomniałem wcześniej, świetny strzelec z dystansu, bardzo doświadczony, bardzo dobrze wykorzystujący błędy obrony. Można powiedzieć, że jest to zawodnik prosty do zeskautowania, gdyż tylko odciąć go od piłki, aby nie nial okazji rzutowych, ale to tylko teoria, a praktykę pokaże boisko. Drugim wyróżniającym się zawodnikiem jest Łotewski center Klavs Dubults, który jest drugim strzelcem zespołu i najlepiej zbierającym. Nieco ponad dwumetrowy center jest bardzo mobilny, nieźle czytający grę i dodatkowo potrafi przymierzyć również z dystansu, gdzie może rozciągać grę zespołu.
Heliński, Śpica, Oczkowicz to gracze, którzy również mogą wziąć na swoje barki zdobywanie punktów, co już pokazywali w tym sezonie. Zawodnicy obwodowi z dobrym rzutem z dystansu, niezłą grą 1 na 1. Na pozycji numer 1 są Traczyk oraz Łałak. Dwóch różnych rozgrywających, gdzie przy Traczyku gra jest bardziej ułożona, natomiast z Łałakiem widać to młodzieńcze szaleństwo, gdzie gra jest szybsza, lepsze wyjście do ataku. Obydwoje potrafią przymierzyć z dystansu, a Łałak niezłe wkręca się pod kosz i wspólna cecha jest ich obrona. Oboje są agresywni, z dobrym naciskiem na zawodnika z piłką. Zagorski, Dawdo, Walciszewski, Harris to pozostali zawodnicy, którzy dają dużo dobrego dla drużyny. Jak widać drużyna dwóch liderów z szerokim składem, w którym każdy może odmienić losy spotkania, wziąć ciężar gry na siebie. Nieźle grają z kontry, szukają swoich liderów, zawodników, którzy w danym meczu dobrze funkcjonują i maja przysłowiowy "dzień konia".
Po porażce BS Polonii Bytom 83:72 w meczu wyjazdowym z Decką Pelplin odbyła się konferencja prasowa, w której udział wzięli standardowo trener Mariusz Bacik, a także zawodnik Karol Jagoda. Obaj podsumowali to spotkanie w następujących słowach:
Mariusz Bacik: Chciałbym rozpocząć od gratulacji dla trenera Przemysława Łuszczewskiego i jego drużyny za zwycięstwo. Nie ukrywam, że przyjechaliśmy tutaj z zamiarem zwycięstwa, ale nie udało nam się tego założenia zrealizować. Pierwsza połowa rozegrała się pod nasze dyktando. Zaledwie 7 punktów prowadzenia na półmetku, to tak naprawdę najniższy wymiar kary dla drużyny gospodarzy. Druga połowa była zupełnie odmienna. Nie chce używać określeń, że byliśmy przestraszeni czy przerażeni, ale Decka trafiła kilka trójek i złapała wiatr w żagle. Gdy wyszli już na prowadzenie, to poczuli się dużo pewniej, w przeciwieństwie do moich zawodników. Mamy świadomość, że jeszcze wiele meczy przed nami, ale może w pojawić się też mała tabelka i te -11 oczek, wygląda już gorzej, niż gdyby miałoby to być -6 czy też -8, wybiegając w przyszłość. Należy podkreślić dobry występ naszego nowego zawodnika Alphonso Willisa, który dwoił się i troił. Widać było, że nie do końca jest jeszcze zgrany z drużyną, stąd jego 7 strat, ale nadrobił walecznością i zaangażowaniem. Myślę, że potrenuje z nami nieco dłużej i będzie tylko lepiej.
Karol Jagoda: Na wstępie gratuluję drużynie Decki Pelplin zwycięstwa. Bardzo boli nas porażka w tym meczu, bo pierwszą połowę wygraliśmy i czuliśmy się dobrze. Niestety początek trzeciej kwarty był bardzo zły w naszym wykonaniu, bo przeciwnik zdołał nas dogonić i zbudować sobie w miarę bezpieczną przewagę. Wydaje mi się, że mimo braku wyniku, pokazaliśmy po raz kolejny serce do walki. Wracamy do Bytomia i musimy patrzeć w przód, aby "dotrzeć się" z Alphonso, mając nadzieję na jeszcze lepsze, kolejne mecze w naszym wykonaniu.
Koszykarze BS Polonii Bytom przegrali na wyjeździe 72:83 z Decką Pelplin, w ramach 13. kolejki sezonu 2022/23 Suzuki 1 Ligi Mężczyzn.
Ten mecz w wykonaniu Polonistów można podzielić na ich dwa oblicza. W pierwszej połowie przebieg gry był pod ich kontrolą, a debiutujący w Niebiesko-czerwonych barwach Alphonso Willis zdecydowanie dawał sygnał do ataku, ale także zabezpieczał bronioną tablicę, stąd na jego koncie uzbierało się aż 14 zbiórek. W praktyce bytomianie prowadzili przez większość połówki i schodzili na przerwę z siedmiopunktową zaliczką.
Po zmianie stron gracze Decki wyszli podwójnie zmotywowani i bardzo szybko rozpoczęli swój marsz, najpierw odrabiając błyskawicznie straty, a następnie wychodząc na kilkupunktowe prowadzenie. Polonia po przestoju w ofensywie, próbowała usilnie złapać kontakt z rywalem i momentami była już blisko wyrównania, lecz ostatecznie gospodarze nie dali się przełamać, a nawet osiągnęli najwyższą różnicę punktową w całym starciu wraz z końcową syreną.
Z zegarkiem w ręku to Poloniści prowadzili w tym meczu o blisko 40 sekund dłużej, lecz są to tylko statystyki. Skoro już się im przyglądamy, to po naszej stronie zabrakło skuteczności, czy to w próbach zza łuku (5/25), czy też za dwa punkty (22/45). W ogólnym rozrachunku oddaliśmy o 9 rzutów z gry więcej od Pelplinian, a jednak zdobyliśmy o 11 oczek mniej. Co prawda wygraliśmy rywalizację na desce, ale pozwoliliśmy sobie aż na 19 strat.
Momentami był widoczny jeszcze brak zgrania Alphonso z pozostałymi kolegami na boisku, jednak widać potencjał w tym modelu gry, który z pewnością przyniesie pozytywne efekty w jakże ważnej, drugiej części sezonu dla BS Polonii Bytom, w której 12 z 17 spotkań rozegra w Hali "na Skarpie".
Niebiesko-czerwoni punktowali następująco: Willis 24, Szczepanik 11, Jagoda 9, Bogdanowicz 8, Wieczorek 8, Chrabota 6, Chorab 3, Dąbek 2.
Decka Pelplin 83 : 72 BS Polonia Bytom
19:25 | 12:13 | 25:15 | 27:19
Za tydzień, w 14. kolejce spotkań Poloniści udadzą się do Krosna, gdzie 11 grudnia zmierzą się z tamtejszym Miastem Szkła.
Koszykarze BS Polonii Bytom 4 grudnia zmierzą się na wyjeździe z Decką Pelplin, w ramach 13. kolejki sezonu 2022/23 Suzuki 1. Ligi Mężczyzn.
Będzie to bardzo istotne spotkanie dla obu drużyn, patrząc przez pryzmat walki o utrzymanie na zapleczu ekstraklasy. Niebiesko-czerwoni i Pelplinianie to sąsiadujące ze sobą drużyny w tabeli, zajmujące 17. i 16. miejsca z bilansem odpowiednio 2-10 i 3-8. We własnej hali niedzielni gospodarze grali już siedem meczów w trwających rozgrywkach, ale odnieśli w nich tylko jedną wygraną. Pozostałe dwa zwycięstwa wywalczyli na wyjazdach.
W przypadku obu drużyn, bilanse niekoniecznie muszą świadczyć o ich aktualnej formie. Przypomnijmy, że Poloniści całkiem niedawno zdołali pokonać u siebie wicelidera z Tychów oraz postawić twarde warunki Kociewskim Diabłom w Starogardzie Gdański, natomiast Decka zdecydowanie zagroziła HydroTruckowi Radom i Sensation Kotwicy Kołobrzeg, przegrywając z nimi różnicami kolejno trzech i pięciu oczek.
Następnym podobieństwem są wzmocnienia. Decka Pelplin została zasilona przez Mariusza Konopatzkiego, który jest doświadczonym zawodnikiem na parkietach pierwszoligowych i ekstraklasowych. Z kolei do składu Polonistów dołączył w tym tygodniu Amerykanin Alphonso Willis, dla którego to starcie będzie szansą na debiut i pokazanie swoich umiejętności.
Nasi rywale zdobywają średnio 73.5, a tracą blisko 77 oczek. Ich przeciętne statystyki to 40 zbiórek, 15 asyst i 7 przechwytów na mecz. Zza łuku rzucają ze skutecznością 31.7%.
Ostatnie spotkania Decki Pelplin kończyły się następującymi wynikami:
Szczegółową analizę i opis charakterystyki gry rywala w wykonaniu Adama Bączyńskiego znajdziecie TUTAJ.
Polonia zmierzy się z Decką Pelplin 4 grudnia o godzinie 15:00 na Hali Zespołu Kształcenia i Wychowania nr 1, przy ulicy Sambora 5A w Pelplinie.
W trzynastej serii spotkań zasadniczej części sezonu 2022/23 Suzuki 1. Ligi Koszykówki Mężczyzn Poloniści zagrają z Decką Pelplin. Będzie to dziesiąte wyjazdowe spotkanie Niebiesko-czerwonych, które odbędzie się 4 grudnia, o godzinie 15:00. Sylwetce zespołu Pelplinian przyjrzał się jak zwykle członek sztabu trenera Mariusza Bacika do spraw "skautingu" - Adam Bączyński.
Decka Pelplin to zespół, który przy odrobinie więcej szczęścia mógłby mieć korzystny bilans. Drużyna, która gra falami... maja świetne fragmenty, aby za chwile mieć chwile słabości. Charakterystyczna dla tej ekipy jest gra z kontry, do której dobrze biegają zawodnicy skrzydłowi, a „jedynki„ pchają piłkę do przodu oraz napędzają szybki atak, stwarzając sytuacje łatwe na zdobycie punktów. Zatrzymanie szybkich akcji Pelplina będzie jednym z kluczy do zwycięstwa. W ataku pozycyjnym to drużyna bazująca na stosunkowo łatwych rozwiązaniach, lecz skutecznych. Posiadają w swej talii bardzo mocnych strzelców, których nie wolno zostawiać samych zza łukiem, gdyż potrafią seriami trafiać, a mam na myśli tutaj Janika, Obarka i Sączewskiego.
Trio obwodowych to zawodnicy, którzy najczęściej trafiają za 3 pkt w szeregach Decki. Para rozgrywających Ciesielski - Dzierżak bardzo mocno pchająca szybki atak, a dodatkowo sami potrafiąca zagrać akcje od kosza do kosza i zdobyć punkty, szczególnie Ciesielki, który bardzo dobrze penetruje i atakuje kosz. Amerykanin Davis z doświadczeniem na parkietach ekstraklasowych to wszechstronny zawodnik, który może grać od na pozycjach od 1 do 4 i stanowi zagrożenie zarówno pod koszem jak i na obwodzie. Potrafi zdobywać punkty na wiele sposobów, mimo przeciętnej skuteczności, na pewno nie wolno dać mu się rozkręcić. Pod koszem młodzieżowiec Kopycki, który miał dobre momenty w tym sezonie i potrafi przymierzyć nawet zza łuku i wykonać czarną robotę w postaci zbiórki, ponadto stawia dobre i solidne zasłony. W tym tygodniu pojawił się nowy/stary nabytek drużyny z Pelplina - Mariusz Konopatzki. Wraca on z ekstraklasy i na pewno wzmocni rywalizację na obwodzie, gdzie jest uniwersalnym graczem i dodatkowo bardzo dobrym obrońcą.
W piątej odsłonie cyklu "Poznaj lepiej Polonistów" w sezonie 2022/23 przedstawiamy Damiana Szczepanika. To 25 letni zawodnik, który gra na pozycji silnego skrzydłowego. Jego atutem jest umiejętność odnalezienia się w każdej sytuacji na boisku, zarówno będąc pod koszem, jak i rozpoczęcie ataku z obwodu. Jak na zawodnika wysokiego, dobrze operuje piłką na koźle i sam jest w stanie wykreować sobie pozycję do rzutu, również zza linii 6,75 m. Swoją Karierę rozpoczynał w barwach Kasprowicza Inowrocław, a poprzedni sezon spędził w Pelplinie, gdzie reprezentował miejscową Deckę, czyli najbliższego rywala Polonistów w 13. kolejce Suzuki 1. Ligi Koszykówki Mężczyzn.
1. Rozmiar buta:
46
2. Ulubiony film/serial:
Jestem legendą
3. Ulubiony gatunek muzyczny i wykonawca:
Nie mam ulubionego, słucham tego, co wpadnie mi w ucho
4. Ulubione jedzenie:
Na pierwszym miejscu pizza, ale lubię też kuchnię włoską i sushi
5. Hobby:
Gra na konsoli
6. W wolnym czasie najbardziej lubię:
Zwiedzać nowe, ciekawe miejsca
7. Masz zwierzę? Jeśli tak, to jakie i jak się nazywa?
Mam buldoga anielskiego, który wabi się Diego
8. Ulubiony koszykarz:
Lebron James
9. Ulubiona drużyna koszykówki:
Polonia Bytom, a zaraz za nią Los Angeles Lakers
10. Ulubiony sport (inny niż koszykówka):
Piłka nożna
11. Ulubiona drużyna/sportowiec (poza koszykówką):
Cristiano Ronaldo
12. Gdyby nie koszykówka, to...:
Pewnie byłbym trenerem personalnym
13. Jak zaczęła się Twoja przygoda z koszykówką?
W wieku 8 lat poszedłem na SKS-y szkolne do trenera Rafała Mazurkiewicza, którego serdecznie pozdrawiam
14. W jakich drużynach do tej pory grałeś?
Kasprowicz Inowrocław, Trefl Sopot, Noteć Inowrocław, Decka Pelplin
15. Kto jest Twoim największym kibicem?
Rodzina i moja dziewczyna, ale gdybym miał wybrać jedną osobę to wybrałbym dziadka Jurka, który nie ominął żadnego mojego meczu w życiu. Nawet jak nie ma transmisji wideo, śledzi PZKosz i czyta opisowe akcja po akcji
Alphonso Willis dołącza do składu koszykarskiej BS Polonii Bytom i wspomoże ją w rozgrywkach Suzuki 1. Ligi Mężczyzn w sezonie 2022/23!
Po tygodniu testów z drużyną, sztab szkoleniowy pozytywnie zaopiniował Amerykanina i jego potencjalny wpływ na rozwój bytomskiego zespołu, który bardzo ciepło przyjął Alphonso w szatni.
Nowa twarz w szeregach Polonistów to 24 letni zawodnik ze Stanów Zjednoczonych, mierzący 188 centymetrów wzrostu, grający na obwodzie, pochodzący ze stanu Georgia. W swoim koszykarskim CV ma występy między innymi na poziomie NCAA, czyli najlepszej lidze uniwesyteckiej w Ameryce Północnej.
Po charakterystykę tego zawodnika sięgnęliśmy do najlepszego źródła w drużynie Niebiesko-czerwonych, czyli trenera Mariusza Bacika.
Mariusz Bacik: Alphonso to typowy swingman, zawodnik combo z pozycji 1, 2 i 3 z dużą dynamiką, ruchliwością, energią i zapałem do gry. Jest też solidnym obrońcą. Myślę, że bardzo dobrze wkomponuje się w zespół, co przełoży się na przyśpieszoną, ale bardziej kontrolowaną grę w naszym wykonaniu.
Alphonso Willis: Dołączenie do Polonii było najlepszą decyzją jaką podjąłem. Wszyscy traktują mnie tutaj jak rodzina. Jestem bardzo podekscytowany mając możliwość gry w tym pięknym mieście.
Szansę na debiut w BS Polonii Bytom Alphonso będzie miał już w najbliższą niedzielę, w wyjazdowym meczu z Decką Pelplin.
Po przegranym przez BS Polonię Bytom 97:87 meczu wyjazdowym z SKS Starogard Gdański odbyła się konferencja prasowa, w której udział wzięli standardowo trener Mariusz Bacik, a także zawodnik Dominik Krakowiak. Obaj podsumowali to spotkanie w następujących słowach:
Mariusz Bacik: Na początku chciałem złożyć gratulacje Kamilowi Sadowskiemu i całej drużynie Kociewskich Diabłów za kolejne zwycięstwo na ich "gorącej" hali. Ja pamiętam tą halę, gdy grałem tu jeszcze jako zawodnik i zawsze była tutaj gorąca atmosfera, i dzisiaj było podobnie. Co do meczu, to myślę, że zagraliśmy niezłe, naprawdę niezłe zawody. Byliśmy zaangażowani i nie dużo zabrakło, abyśmy pokusili się tutaj, może nie o sensację, ale o niespodziankę na terenie Starogardu Gdańskiego, który to w swoim przekazie oficjalnie zaznacza, że pragnie wrócić do ekstraklasy. Jeśli my jesteśmy w stanie postawić się takiej drużynie, to ja jestem zbudowany i przekonany, że idziemy w dobrym kierunku i przyniesie nam to wymierne korzyści w niedalekiej przyszłości, bo czekają nas teraz kolejne dwa wyjazdy, a do końca roku trzy. Od stycznia zaczynamy serię w Bytomiu i myślę, że to może zaważyć na tym, że będzie nam się grało lepiej, skuteczniej i zaczniemy odnosić zwycięstwa.
Dominik Krakowiak: Tak jak trener wspomniał, gratulujemy przeciwnikom. Zagrali naprawdę dobry mecz, ale my też zagraliśmy nieźle. Mimo tego, że mieliśmy znacznie mniej strat niż gospodarze, to jednak nie do końca potrafiliśmy to wykorzystać. Daliśmy się rozrzucać najlepszym strzelcom w pierwszej połowie, co przełożyło się na 9/12 celnych trójek dla gospodarzy. Graliśmy momentami bardzo dobrze, jednak to nie wystarczyło. Za tydzień przyjedziemy do Pelplina po zwycięstwo. W rundzie rewanżowej gramy bardzo dużo spotkań u siebie i mam nadzieję, że ta coraz lepsza gra przełoży się na coraz więcej zwycięstw.
Koszykarze BS Polonii Bytom przegrała wyjazdowe spotkanie z SKS Starogardem Gdańskim w 12. kolejce sezonu 2022/23 Suzuki 1. Ligi Mężczyzn.
Jeśli rywalizacja sportowa dopuszcza optymistyczne podejście po porażce, to ten mecz jest dobrym tego przykładem, patrząc z perspektywy podopiecznych trenera Mariusza Bacika. Co prawda musieli uznać wyższość gospodarzy, ale po rozegraniu całkiem dobrego meczu i rywalizacji z drużyną z czołówki jak równy z równym na ich parkiecie. Niebiesko-czerwoni mieli lepsze i gorsze momenty, ale wydaje się, że starcie to mógł ustawić rezultat II kwarty (28:17 dla SKSu), a mimo wszystko na niespełna 4 minuty do końca spotkania, obie ekipy dzieliła różnica jedynie 6 oczek.
Kociewskie Diabły miały niestety swój dzień w próbach zza lini 6,75 metra, bowiem ponad 60% z nich znalazło drogę do kosza (14/23). Polonistom nie pomógł również fakt, że zmusili rywala do popełnienia aż 22 strat, przy 13 swoich błędach w tym aspekcie. Starogardzianie nadrobili natomiast w ilości asyst, których zaliczyli aż 25, o 10 więcej niż bytomianie. Kwestią jeszcze bardziej wyrównanej końcówki były tak naprawdę 2-3 skuteczne akcje więcej po stronie Niebiesko-czerwonych lub bardziej efektywne zachowanie w obronie.
Cieszy fakt, że aż pięciu zawodników Polonii zaliczyło dwucyfrową zdobycz punktową, a także 9 z 10 graczy dołożyło swoje cegiełki. W obliczu braku kontuzjowanego kapitana Marka Piechowicza, ich gra wyglądała bardzo obiecująco i napawa optymizmem przed kolejnymi spotkaniami, bo po raz kolejny przeciwstawili się teoretycznie silniejszemu rywalowi, który do ostatnich minut obawiał się o końcowy rezultat.
Poloniści punktowali następująco: Szczepanik 16, Bogdanowicz 15, Chrabota 14, Dąbek 14, Deja 10, Chorab 8, Wieczorek 5, Jagoda 5
SKS Starogard Gdański 97:87 BS Polonia Bytom
26:25 | 28:17 | 23:24 | 20:21
W ramach 13. kolejki BS Polonia Bytom ponownie pojedzie do województwa Pomorskiego, gdzie zmierzy się 4 grudnia z Decką Pelplin.