
BS Polonia Bytom
Biuro
ul. Kolejowa 2a
Kontakt
tel. 32 288 08 88
Drugim trenerem Akademii Koszykówki 3x3 BS Polonii Bytom został Wojciech Leszczyński!
Wspomniana Akademia stale się rozwija, a grono chętnych wstąpić w jej szeregi nieprzerwanie się poszerza. W związku z tym, zdecydowaliśmy się na nawiązanie współpracy z Wojciechem Leszczyńskim, który z powodzeniem, profesjonalnie łączy obie odmiany koszykówki. "Leszczu" jest bardzo dobrze znany bytomskim kibicom, gdyż reprezentował barwy Polonii w sezonie 2020/21.
W 3x3, jako zawodnik, był powoływany na zgrupowania szerokiej Kadry Narodowej, zajmował wysokie miejsca w Mistrzostwach Polski, a także brał udział w międzynarodowych turniejach rangi Challenger. Dokładając do tego spore doświadczenie w koszykówce 5x5, mając na koncie występy w ekstraklasie i kilka sezonów na jej zapleczu, staje się on idealnym kandydatem na drugiego trenera naszej Akademii Koszykówki 3x3, obok Łukasza Diduszko.
W. Leszczyński - "Bardzo się cieszę, że będę częścią projektu, który ma na celu rozwój koszykówki 3x3 na południu Polski. To wspaniałe uczucie móc znów znaleźć się w Polonii Bytom, którą reprezentowałem nie tak dawno w koszykówce 5x5. Ponadto współpraca z Łukaszem Diduszko, który jest asystentem kadry U23 w Koszykówce Mężczyzn, powoduje, że jest to doskonałe miejsce na rozwój nie tylko dla zawodników, ale również trenerów.
Naszym celem jest zaszczepienie koszykówki 3x3 u młodych osób, ale także u tych, którzy wywodzą się z jej pierwotnej odmiany. Chcemy dać możliwość zawodnikom do podnoszenia swoich umiejętności do tego stopnia, aby wśród absolwentów naszej Akademii byli za kilka lat reprezentanci Polski i zawodnicy areny międzynarodowej!"
Nowy trener, to i nowe wyzwania! Już niebawem ogłosimy nabór koszykarek i koszykarzy z roczników 2012 i 2013, których to pod opiekę weźmie właśnie Wojtek Leszczyński!
W Hali "na Skarpie" 6 maja rywalizowały młodzieżowe drużyny kobiet ze strefy śląsko-opolskiej, w ramach Mistrzostw Polski w Koszykówce 3x3.
Łącznie 19 zespołów zgłosiło się do żeńskich zmagań w ramach województw śląskiego i opolskiego, w celu wyłonienia reprezentantów tej strefy na szczeblu centralnym. Do tego potrzebne były 33 spotkania w kategoriach U15 i U17, rozgrywane na bytomskiej Skarpie. Turniej kobiet U23 nie odbył się, ze względu na niewystarczającą ilość drużyn.
Polonię Bytom reprezentowały dwa zespoły:
Dla podopiecznych naszej Akademii było to kolejne doświadczenie i sprawdzenie swoich umiejętności po roku wspólnych treningów i nauki gry w koszykówkę.
Klasyfikacja końcowa
U15K
U17K
W bytomskiej Hali "na Skarpie", w poniedziałek 6 maja, odbędzie się Turniej strefy śląsko-opolskiej w ramach kwalifikacji do Młodzieżowych Mistrzostw Polski w Koszykówce 3x3 Kobiet.
We współpracy ze Śląskim Związkiem Koszykówki, Akademia Koszykówki 3x3 Polonii Bytom zorganizuje kwalifikacyjny turniej MMP, w którym o miejsca na szczeblu centralnym będą rywalizować kobiece zespoły z województw śląskiego i opolskiego. Zmagania zaplanowane są w trzech kategoriach wiekowych:
- U23 - zawodniczki urodzone w latach 2001-2008
- U17 - zawodniczki urodzone w latach 2007-2010
- U15 - zawodniczki urodzone w latach 2009-2011
Wszystkie turnieje dla poszczególnych roczników odbędą się jednego dnia, a gra o finały w Warszawie rozpocznie się od godziny 9:00 na Skarpie, przy ul. Frycza-Modrzewskiego 5a. Jedynie zwycięzcy zapewnią sobie awans na szczebel centralny. Z ramienia Akademii Koszykówki 3x3 Polonii Bytom zagrają dwie damskie drużyny, jedna w kat. U15, a druga w kat. U17. Trzymamy kciuki za podopiecznych trenera Łukasza Diduszko.
Wszystkie informacje o bytomskim turnieju są dostępne na platformie FIBA 3x3 - TUTAJ.
Koszykarze BS Polonii Bytom nie zdołali zrewanżować się Noteci w Inowrocławiu i przegrali 92:102 w drugim meczu ćwierćfinałowym play-off 2LM 2023/24.
Spotkanie w Inowrocławiu miało bardzo podobny przebieg do tego w Bytomiu. Poloniści dobrze rozpoczęli i wygrali pierwszą kwartę. Kluczowe znaczenie tym razem miała druga ćwiartka, w której Noteć zdobyła aż 36 punktów i w ciągu 10 minut odrobiła stratę i wyszła na prowadzenie, schodząc na przerwę z ośmioma punktami zaliczki. Przyczyniła się do tego rewelacyjna skuteczność w rzutach zza łuku gospodarzy, których w całym meczu trafili aż 14, przy ponad 50% efektywności.
Po zmianie stron to Inowrocławianie wydali się być jeszcze bardziej zdeterminowani, niesieni dopingiem blisko 2 tysięcy kibiców. Polonia miała jeszcze zrywy, dzięki wsparciu kilkudziesięcioosobowej delegacji sympatyków z Bytomia, jednak nie zdołali już dogonić rywala i musieli uznać jego wyższość.
We znaki Niebiesko-czerwonym wdały się z pewnością ponowienia po zbiórkach w ataku, których Noteć zaliczyła aż 15. Lepsza mogła być również skuteczność z linii rzutów osobistych, a nie bez znaczenia były trzy wykluczenia z meczu z powodu przekroczonego limitu fauli, w przypadku Filipa Pruefera, Jarka Giżyńskiego i Marka Piechowicza.
Poloniści punktowali następująco: Wąsowicz 19, Piechowicz 14, Krawiec 14, Giżyński 13, Pruefer 12, Wróbel 12, Lewiński 6, Bogdanowicz 2,
KSK Ciech Noteć Inowrocław 102:92 BS Polonia Bytom
22:27, 36:23, 23:23, 21:19
Koszykarze BS Polonii Bytom 27 kwietnia zmierzą się na wyjeździe z KSK Ciech Noteć Inowrocław w rewanżowym starciu ćwierćfinałowej serii play-off 2LM 2023/24.
Jak dobrze pamiętamy, w sobotę 20 kwietnia Polonia i Noteć grały jak równy z równym przez 36 minut. W większości tego czasu gospodarze znacznie częściej prowadzili. W końcówce ostatniej kwarty objawiły się skutki trzeciego meczu rywalizacji w II rundzie z Lublinianką. Delikatny spadek sił i moment dekoncentracji bezbłędnie wykorzystali Inowrocławianie, którzy przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść, głównie dzięki celnym rzutom zza łuku.
Po tygodniu przerwy, obie ekipy spotkają się ponownie, aby rozegrać rewanż. Poloniści powinni być już w pełni sił, jednak nie bez znaczenia będzie rywalizacja na terenie rywala, którego kibice z pewnością będą pomagać swoim zawodnikom z pełnym i licznym zaangażowaniem. Podopieczni trenera Mariusza Bacika są świadomi, że swoją grą muszą poniekąd uciszać miejscowych kibiców, co pozwoli wybrzmieć bytomskiej delegacji sympatyków koszykarskiej Polonii.
Niebiesko-czerwoni dadzą z siebie wszystko, gdyż porażka oznacza dla nich koniec sezonu. To jest "mecz o życie", przedłużenie serii i przeniesienie rywalizacji ponownie do Bytomia 1 maja, gdzie w przypadku jutrzejszej wygranej Polonii rozstrzygać się będą losy awansu do najlepszej czwórki 2. Ligi Mężczyzn.
W pierwszym meczu ćwierćfinałowym fazy play-off 2. Ligi Mężczyzn w sezonie 2023/24, Poloniści musieli uznać wyższość Noteci Inowrocław, przegrywając zaciętą końcówkę. W tym meczu 8 punktów, 2 asysty i zbiórkę zanotował bohater spotkania z Lublinianką, Jarosław Giżyński, który pierwszą w tym sezonie porażkę na Skarpie skomentował następująco:
J. Giżyński - "Mecz stał na bardzo wysokim, powiedziałbym nawet, że pierwszoligowym poziomie. Widowisko mogło się podobać. Zagraliśmy trzy bardzo wyrównane kwarty. W ostatniej części popełniliśmy jednak kilka błędów w obronie, które Noteć bezlitośnie wykorzystała i odskoczyła na kilka punktów. Mimo naszych prób, zdołała utrzymać przewagę do samego końca. Jeśli poprawimy kilka drobnych elementów, na co będziemy mieli pełny tydzień treningów, uważam, że jesteśmy w stanie odwrócić losy tej serii i 1 maja wrócimy na zapełnioną kibicami Skarpę, którym w bardzo chciałbym podziękować za ich serce włożone w doping!"
Koszykarze odnieśli porażkę w ćwierćfinałowym spotkaniu play-off 2023/24, przeciwko KSK Noteci Inowrocław, wynikiem 87:93.
Pewnie wielu bytomskich kibiców wychodząc z hali na Skarpie mówiło po cichu... "Szkoda, to było do wygrania". To prawda, ten mecz był do wzięcia, ale w czasie tego spotkania wszyscy wiedzieli, że decydować będą detale. Tym razem, końcówkę lepiej rozegrali przyjezdni trafiając trzy bardzo ważne rzuty z dystansu. Szalę na swoją stronę przechylili na niespełna 4 minuty do końca, a Niebiesko-czerwoni nie byli w stanie już odpowiedzieć.
Statystycznie obie drużyny zagrały na podobnym, bardzo wysokim poziomie. Wszystkie parametry były bardzo zbliżone, chociaż w tym starciu, patrząc na niewielką różnicę punktową, znaczenie miały ponowienia, po zbiórkach w ataku i o 7 więcej oddanych rzutów za 2 oczka.
Poloniści punktowali następująco: Piechowicz 22, Wróbel 18, Pruefer 14, Giżyński 9, Bogdanowicz 9, Lewiński 6, Krawiec 5, Wąsowicz 4
BS Polonia Bytom 87:93 KSK Noteć Inowrocław
34:30, 17:19, 20:18, 16:26
Poloniści nie dadzą za wygraną i planują zrewanżować się w Inowrocławiu, gdzie 27 kwietnia odbędzie się drugi mecz.
Kolejny etap play-off to kolejny przeciwnik, którego sylwetkę warto przybliżyć, gdyż ostatnio Polonia rywalizowała z Notecią w 2021 roku. Charakterystykę drużyny z Inowrocławia przygotował jak zwykle Adam Bączyński, czyli asystent trenera Mariusza Bacika.
"Noteć Inowrocław. Drużyna zbudowana na bazie bardzo doświadczonych zawodnikach. Uzupełniono jej główny trzon młodszymi zawodnikami, co przynosi jak do tej pory pozytywny skutek. Ta mieszanka jest bardzo niebezpieczna dla każdego rywala. Mają bardzo dobrą ofensywę, jedną z najlepszych w 2. lidze (średnio 96 pkt). To zespół grający taktyczną koszykówkę, lubującą się w ataku pozycyjnym, gdzie wykorzystują potencjał zespołu. Zachowują dobry balans pomiędzy grą z obwodu i na low post. Groźni na dystansie - kilku zawodników gra jedne z lepszych sezonów w karierze, jeśli chodzi o rzuty z dystansu. Z każdego miejsca na parkiecie są w stanie zdobyć punkty i to jest ich bronią."
"Sporo zawodników potrafi zapunktować i ich średnie świetnie odzwierciedlają jakimi możliwościami dysponują. Mają szeroką i jakościową kadrę. Indywidualności, to przede wszystkim Jakub Dloniak, którego doskonale pamiętamy z zeszłego sezonu grając w lidze wyżej, kiedy to był zawodnikiem Koszalina i bardzo napsuł nam krwi w meczu na Skarpie. Niegdyś król strzelców PLK, który nie potrzebuje kozła, aby mieć dogodną pozycję do rzutu. Świetny na półdystansie, jak i dystansie. Stanowi doskonały duet z Piotrem Robakiem który gra bardzo dobry sezon. Ten penetruje oraz jest niesamowicie groźny w akcjach pull up jumper, jak i na dystansie. Bardzo uniwersalny zawodnik i z dużym IQ boiskowym. Do tego duetu dołączyłbym Harrisa, i jest to ta trojka zawodników, która stanowi największe zagrożenie w zespole Noteci. Harris to center wszechstronny w akcjach tyłem do kosza. Dodatkowo potrafi przymierzyć za łuku. Pozostali gracze świetnie uzupełniają się z postaciami pierwszoplanowymi i nie można ich lekceważyć. Karpik, Filipiak, Stawiak, Samolak, Grod, to zawodnicy może bardziej drugoplanowi ale każdy z nich dysponuje umiejętnościami, pozwalającymi w trudnych chwilach poderwać zespół i w żadnym wypadku nie można nikogo lekceważyć, jak już wspominałem wcześniej. Czeka nas świetna seria i wierzę mocno w to, że znowu odprawimy zespół z Inowrocławia z kwitkiem."
Koszykarze BS Polonii Bytom 20 kwietnia podejmą KSK Ciech Noteć Inowrocław w pierwszym meczu ćwierćfinałowym play-off 2023/24 2. Ligi Mężczyzn.
Ta para ćwierćfinałowa, mogłaby spokojnie zagrać ze sobą w wielkim finale ligi, będąc pewnymi awansu na zaplecze ekstraklasy i raczej nikogo by ten fakt nie zdziwił. Zarówno Polonia, jak i Noteć mają bardzo dużo umiejętności, potencjału i doświadczenia na listach swoich składów, a więc ta seria będzie niesamowicie emocjonująca. Takie nazwiska jak Dłoniak, Harris czy Robak mówią same za siebie.
KSK Noteć Inowrocław w rundzie zasadniczej zajął 2. miejsce w grupie A, z 26 zwycięstwami i 4 porażkami, mając dokładnie taki sam bilans meczów domowych i wyjazdowych, czyli 13-2. Dwukrotnie przegrali starcia z liderem, ŁKSem Łódź, a także musieli uznać wyższość ekip z Tarnowa Podgórnego i Torunia.
W fazie play-off, dotychczas radzili sobie bez większych problemów, najpierw dwukrotnie pokonując UG Trefl Sopot, a następnie nie dając szans drużynie KS Kosz Kompaktowy Pleszew:
UG Trefl Sopot 63:100 Noteć Inowrocław
Noteć Inowrocław 101:75 UG Trefl Sopot
Noteć Inowrocław 109:60 KS KK Pleszew
KS KK Pleszew 66:94 Noteć Inowrocław
Poloniści są świadomi z kim przyjdzie im rywalizować, i mimo że nie mieli zbyt wiele czasu na regeneracje i spokojne przygotowania do tego starcia, to w pełni zdeterminowani staną do boju w sobotni wieczór o godzinie 18:00, licząc na wsparcie kibiców. Z każdą godziną ubywa dostępnych biletów, które online możecie zakupić TUTAJ. WSZYSCY NA SKARPĘ!
Poloniści pokonali w Lubliniankę w decydującym, trzecim meczu II rundy play-off wynikiem 86:81, a jednym z motorów napędowych Niebiesko-czerwonych tego wieczoru był Łukasz Lewiński! Rozegrał on najlepsze dotychczas spotkanie w bytomskich barwach, notując 19 punktów, 5 asyst, 3 zbiórki i przechwyt. Po meczu podkreślił jak wielki udział w tym zwycięstwie mieli kibice.
Ł. Lewiński - "W playoffach nie ma przypadkowych zespołów ani łatwych spotkań. Lublinianka potrafiła nas zaskoczyć i podobny scenariusz może zdarzyć się w najbliższej przyszłości. Co do samego meczu, mieliśmy liczne wzloty i upadki. Finalnie jednak, zachowaliśmy zimną krew i wykorzystaliśmy swoje przewagi. Ogromny szacunek dla Jarka! 9 trójek w meczu o życie... Chłopak ma stalowe nerwy! Jedno jest pewne - z takim wsparciem kibiców, nie wystarczy nas zaskoczyć. Potrzeba cudu aby z nami wygrać! Dziękujemy za doping i widzimy się w sobotę na Skarpie!"