niedziela, 23 marzec 2025 07:18

Twierdza Bytom "zasadniczo" niedobyta!

Koszykarze BS Polonii w ostatnim Na Skarpie meczu rundy zasadniczej sezonu 2024/25 2. Ligi Mężczyzn pokonali ZKS Stal Stalowa Wola 98:56.

Po raz drugi z rzędu wczesnym popołudniem, by nie odbierać kibiców walczącym później o mistrzostwo Polski hokeistkom Polonii, „Niebiesko-czerwoni” koszykarze udowodnili, że nie ma takiego dnia tygodnia i takiej godziny rozpoczęcia gry, które by przeszkadzały w odniesieniu zwycięstwa.

Na bytomskie zakończenie rundy zasadniczej sezonu przypadł mecz ze Stalą, w którym pierwszą piłkę zdobył Michał Medes, ale pierwsze punkty - dwa - stalowowolanin Maciej Paterek. Medes jednak zdobył pierwszy punkt dla Polonii, ale Paterek kolejne dwa - wolne - dla gości. 4:1 to było najwyższe prowadzenie przyjezdnych, które na 3:4 zmniejszył z bliska Medes, a całkowicie zlikwidował - w swoim „trójkowym” stylu - Bartosz Wróbel. Na 8:4 podwyższył „osobiście” Jarosław Giżyński, jednak składaną „trójką” (dwa z faulem) odpowiedział Wojciech Baran. W krótkim czasie Medes trafił z bliska dwa razy dwa, a „Stalownik” Łukasz Krzek raz razy dwa i BS zaczął „odskakiwać”: Michał Krawiec trafił oba wolne, Wróbel złożył 2+1 i dołożył wkrótce dwa, a serię przedłużył dwoma „oczkami” Giżyński. Marcin Bandyga dwoma zatrzymał przemarsz gospodarzy, ale tylko na chwilę, bo kolejne cztery punkty to po równo dzieło Marka Piechowicza i Medesa, a kwartę zamknął na 25:13 Bandyga.

Początek drugiej części naprzemienny: Filip Pruefer, Klaudiusz Tarnawski, znów Pruefer po 2, ale Kacper Kędra za 3, na co Paweł Bogdanowicz za jeden, a Tarnawski znów za dwa. „Chwila nieuwagi” przyjezdnych przyniosła serię 13:0 dla „Królowej Śląska” (Piechowicz 2, Pruefer 2 i 2, Michał Krawiec 2 i 2 oraz Bogdanowicz 3), którą skromnym wolnym przerwał Iwan Tokowienko, a mocno - „trójką” - zatwierdził znów Bogdanowicz. Tę kwartę „dwójkami” zamknęli Paterek i Pruefer na 48:23.

Trzecią ćwiartkę rozpoczął „dwójką” Wróbel, ale szybko się... zreflektował i trafił za trzy, co dwoma punktami zatwierdził Krawiec. Najskuteczniejszy wśród gości Krzek sam zdobył pierwsze w tej kwarcie 11 (!) punktów gości („dwójka” i... trzy „trójki”), ale żeby nie bolało, w jego serię „wtrącali się”: Giżyński, Medes, Piechowicz „dwójkami” oraz Pruefer i Bogdanowicz „jedynkami”. „Wtrącił” mu się też kolega z drużyny, Tarnawski, ale potem Krzek trafił jeszcze dwa wolne, czyli w trzecich 10 minutach zdobył 13 z 15 punktów swojej drużyny, ale kwartę na 68:38 zamknęli Wojciech Zub za dwa i Krawiec za trzy.

Ostatnią odsłonę wolnym rozpoczął Paterek, ale czekać na efekty nie kazali Piechowicz (2) i Bogdanowicz (2), a na dwa punkty upartego Krzeka Bogdanowicz odpowiedział tym, co lubi najbardziej - „trójką”. Potem był 1+1 Paterka, 2 Pruefera i 2 Barana, ale Zub „odmienił” to zza łuku, a Bogdanowicz bezbłędnie z linii wolnych. Krzek nie odpuścił - za dwa - na co dwoma wolnymi odpowiedział Piechowicz (choć szanse miał trzy), a pierwsze swoje dwa pkt zaliczył Karol Korczyk. Krzek nie pozwalał o sobie zapomnieć (za trzy), ale do protokołu jednym punktem kazał się zapisać Maksymilian Siwik. Bogdanowicz do swoich i zespołowych statystyk dodał kolejne dwa punkty, a po drugiej stronie Tarnawski jeden. Siwik nie chciał pozostać z symboliczną zdobyczą, więc popisał się „trójką”, na co zareagował Paterek - symbolicznie „jedynką”. Punkt dla BS-u dodał Korczyk, a Paterek znów symbolicznie - jeden dla Stali. Korczyk dwoma i Siwik trzema punktami zbliżyli Polonię do „setki”. Paterek uzyskał swoisty hat trick - po raz trzeci z rzędu trafił jeden z dwóch osobistych, a Tokowienko zmniejszył wynik na 98:56. Bytomianie długo rozgrywając ostatnią akcję nie zrezygnowali z „setki”, jednak wynik pozostał bez zmian, ale 29. kolejne zwycięstwo to już osiągnięcie historyczne, a może być poprawione...

BS Polonia Bytom 98:56 ZKS Stal Stalowa Wola
25:13, 23:10, 20:15, 30:18

Polonia: Bogdanowicz 17 (3x3), Pruefer 13, Wróbel 13 (2x3), Medes 11, Krawiec 11 (1x3), Piechowicz 10, Siwik 7 (2x3), Giżyński 6, Korczyk 5, Zub 5 (1x3), Dragon, Wąsowicz.

Najwięcej dla Stali: Krzek 22 (4x3), Tarnawski 7.

 

„Królowej Śląska” w rundzie zasadniczej pozostał jeszcze jeden mecz - w sobotę, 29 marca, w Bielsku-Białej z tamtejszym Basket Hills; początek o 18.00.