sobota, 24 wrzesień 2022 17:55

Nieznaczna porażka Polonii w meczu z Radomiem w 1. kolejce 1LM

Koszykarze BS Polonii Bytom przegrali wyjazdowe spotkanie z HydroTruck Radom 91:99 na inaugurację sezonu 2022/23 Suzuki 1. Ligi Mężczyzn.

Pierwszy mecz Polonistów na zapleczu ekstraklasy, olbrzymia hala w Radomiu, w której poczuć można było jeszcze "zapach" najwyższego szczebla rozgrywkowego z poprzedniego sezonu. Podopieczni trenera Mariusza Bacika nie dawali tego po sobie poznać, jednak z pewnością niektórzy czuli delikatną tremę. Na szczęście na parkiecie zupełnie nie było już tego widać. Wyszli oni zdeterminowani i skoncentrowani, mając na przeciwko siebie ekipę, która jak najszybciej planuje wrócić do ekstraklasy.

Mimo przegranej 9 punktami I kwarty, można było wciąż powiedzieć, że mecz jest otwarty. W drugiej odsłonie Radomianie praktycznie bezbłędnie rzucali zza łuku, a głównie Olender i Zalewski. Swoje dorzucił również Amerykanin w barwach HydroTruck'a Kaheem Ransom, który łącznie zdobył aż 38 punktów, jednak przy skuteczności 13/34 z gry. Największa przewaga gospodarzy, to 22 punkty.

Trzecia odsłona padła łupem Marka Piechowicza i spółki, którzy zniwelowali 16 oczek straty z pierwszej połowy do 7 punktów. W pewnym momencie ostatniej ćwiartki na tablicy mogliśmy zauważyć wynik 83:86 dla Radomia i wydawać by się mogło, że dzięki skutecznej grze naszego kapitana, Sebastiana Dąbka, Michała Chraboty i Damiana Szczepanika być może uda się sensacyjnie wyrwać pierwsze zwycięstwo. Niestety Radomianie zachowali zimną krew i odskoczyli w końcówce na bezpieczny dystans i tak "dowieźli" wygraną do końca.

Poloniści punktowali następująco: Chrabota 22, Piechowicz 18, Dąbek 17, Damian Szczepanik 16, Krakowiak 9, Zygmunciak 5, Deja 3, Chorab 1.

HydroTruck Radom 99:91 BS Polonia Bytom
25:16 | 29:22 | 23:33 | 22:20

Jeśli wziąć pod uwagę, że w obliczu braku kontuzjowanych Pawła Bogdanowicza, Michała Sadło i Patryka Wieczorka jesteśmy w stanie podjąć bardzo wyrównaną walkę z jednym z faworytów tej ligi, to Niebiesko-czerwoni z pewnością nie pokazali jeszcze pełni swoich możliwości, a mimo to ich gra wygląda już bardzo obiecująco. W 2. kolejce pojadą oni do Koszalina, gdzie 1 października zmierzą się z miejscowym MKKS Żakiem.