Emocje już opadły, jednak w hali na Skarpie pewnie jeszcze długo będzie słychać echo głośnego dopingu kibiców podczas meczu Polonii z ŁKS Łódź. To był wyjątkowy wieczór, który zakończył się bardzo ważnym zwycięstwem podopiecznych trenera Mariusza Bacika w pierwszym starciu ćwierćfinałowym play-off 2021/22 II Ligi Koszykówki Mężczyzn. Swoją cegiełkę do wygranej Niebiesko-czerwonych 94:73 dołożył Karol Jagoda, który swoimi kilkoma zagraniami dawał drużynie sygnał do ataku.

"Mecz z Łodzią był jednym z najtrudniejszych w tym sezonie, mimo sporej przewagi na koniec spotkania. Wykonywaliśmy swoje założenia taktyczne w ataku jak i w obronie. Zatrzymaliśmy najlepszych punktujących ŁKSu poniżej swoich średnich zdobyczy z sezonu. Wykorzystywaliśmy swoją przewagę podkoszową, znacznie pomogło w powiększaniu przewagi w trakcie meczu. Jak zawsze dużą, rolę odegrali nasi strzelcy. Bardzo cieszy spora liczba asyst, co świadczy o drużynowej koszykówce, którą najbardziej lubimy grać. W rewanżu na pewno musimy zmniejszyć liczbę strat. Każda piłka będzie na wagę złota. Wielkie brawa i podziękowania dla zgromadzonej publiczności za doping i ogromne wsparcie podczas całego meczu. Prowadzimy w naszej serii i zrobimy wszystko, aby zakończyć ją w najbliższą sobotę w Łodzi."

Polonia pojedzie teraz 23 kwietnia do Łodzi, gdzie rozegra drugie spotkanie. W przypadku zwycięstwa zapewni sobie miejsce najlepszej czwórce II Ligi Koszykówki Mężczyzn, a porażka będzie oznaczała decydujący mecz 27 kwietnia, ponownie we własnej hali.