czwartek, 24 luty 2022 12:10

Paweł Respondek: Od początku przekonaliśmy się, że to nie będzie "spacerek"

Środowe zwycięstwo Polonistów z AK Iskrą Częstochowa 96:76, być może nie należało do najbardziej atrakcyjnych dla oka, jednak drużyna jest świadoma, że najważniejszy jest wykonany kolejny krok w kierunku wygrania rywalizacji w grupie C. Swoją szansę w tym meczu dostał między innymi przedstawiciel naszej zdolnej młodzieży Paweł Respondek, który w blisko 18 minut zdobył 10 punktów i zaliczył po dwie asysty i zbiórki. To starcie skomentował następująco...

Od początku wiedzieliśmy, że to nie będzie "spacerek" po Częstochowskiej hali, która sama w sobie jest bardzo specyficzna. Na tego typu obiektach nie gra się najlepiej, jeśli na co dzień nie trenuje się w takich warunkach. Kilka dni wcześniej Iskra poradziła sobie z Krakowską Bozzą, dlatego ani na chwilę nie traciliśmy motywacji, by wrócić do domu w dobrych humorach, i co najważniejsze, przywieźć dwa punkty. Pierwsza kwarta, to nasz najgorszy okres na przestrzeni całego meczu. Dobra gra rywali w ataku i ich szybkie rozbicie naszej gry obronnej na całym boisku przełożyły się na kilkupunktową przewagę. Następne kwarty przebiegały już pod nasze dyktando. Mieliśmy pełną kontrolę meczu, pomimo wielu niecelnych, prostych rzutów spod kosza oraz zza łuku. Nie mamy czasu na głębsze analizy oraz zaprzątanie sobie głowy tym meczem, ponieważ już w sobotę czeka nas kolejne spotkanie, tym razem z Wisłą Kraków. Gramy u siebie, więc liczymy na doping naszych niezawodnych kibiców!

Poloniści nie będą mieli zbyt długiej przerwy i czasu na trening czy regenerację, gdyż już 26 lutego zagrają na własnym parkiecie z TS Wisłą Kraków. Mecz ten rozpocznie się o godzinie 18:00 na Skarpie.